Rektor KUL podjął decyzję o wstrzymaniu wyjazdów studentów, doktorantów, nauczycieli akademickich, pracowników naukowych i administracyjnych w rejony zagrożone występowaniem koronawirusa SARS-CoV-2 oraz przyjazdów z tych rejonów.
Decyzja obowiązuje do odwołania. Takie działanie ma związek z rekomendację ministra nauki i szkolnictwa wyższego, dotyczącą rozprzestrzeniania się wirusa.
- Zgodnie z informacjami Głównego Inspektoratu Sanitarnego rejony obecnie objęte takim zagrożeniem to: Chiny, Hongkong, Korea Południowa, Włochy, Iran, Japonia, Tajlandia, Wietnam, Singapur, Tajwan - czytamy w komunikacie KUL.
W związku ze zwiększonym narażeniem na infekcje wirusowe przenoszone drogą kropelkową oraz poprzez kontakt rąk, Uniwersytet Medyczny zaleca, aby ćwiczenia kliniczne odbywały się jako seminaria.
- Informacja o zmianie formy prowadzenia zajęć dydaktycznych – seminaria zamiast ćwiczeń klinicznych - dotyczy wyłącznie klinik, w których wprowadzono zakaz odwiedzin pacjentów. Decyzje dotyczące sposobu realizacji zajęć dydaktycznych, w tym również w zakresie ustalenia czasu ich obowiązywania , podejmują kierownicy klinik - informuje prof. Barbara Jodłowska Jędrych, prorektor ds. kształcenia.
Zagrożenie koronawirusem. „Mamy ręce pełne roboty" - przyzna...
