Mówi się, że Suarez zgodził się nawet na utratę pieniędzy, by nie mieć problemów z rozwiązaniem kontraktu. Urugwajczyk chce czym prędzej opuścić Camp Nou.
Atletico Madryt już osiągnęło porozumienie z piłkarzem. Suarez ma w stolicy Hiszpanii zarabiać osiem milionów euro za sezon. To o połowę mniej niż jego zarobki w Barcelonie. Przyjście "Luisito" na Wanda Metropolitano ma spowodować odejście Alvaro Moraty. Hiszpan miałby zostać wypożyczony do Juventusu, gdzie już zresztą grał w latach 2014-2016.
Problemy w całej operacji zaczął tworzyć szef Blaugrany. "El Partidazo de Cope" poinformowało, że Atletico jest na liście klubów, do których Suarez nie może odejść. Portal sport.es dodał, że Bartomeu zablokował samolot Suareza z Barcelony do Madrytu.
Urugwajczyk spędził na Camp Nou sześć lat. W barwach FCB zagrał 283 razy, strzelił 197 goli.
