Cracovia - Lech Poznań 1:1 (0:1)
Lech Poznań po ostatnim spotkaniu ligowym wyszedł na mecz z Cracovią podrażniony. "Kolejorz" kilka dni temu grał z Jagiellonią, z którą prowadził 3:0, aby ostatecznie zremisować 3:3.
Pomimo dużej mobilizacji w sobotnim meczu to "Pasy" jako pierwsze mogły wyjść na prowadzenie. W 15. minucie po błędzie obrony Patryk Makuch podał na środek pola karnego do Mateusza Bochnaka, którego strzał został zablokowany w ostatniej chwili przez Barry'ego Douglasa.
Najbardziej aktywnym zawodnikiem Lecha w pierwszej połowie był Velde. Po błędzie Hoskonena dogodną okazję miał właśnie norweski skrzydłowy. Uderzył płasko w stronę dalszego (prawego) rogu, ale wyciągnięty jak struna bramkarz Cracovii odbił za linię końcową.
Kilka minut później Velde trafił w poprzeczkę. Norweg miał sporo miejsca przed polem karnym. Huknął z całej siły, ale na przeszkodzie zdobycia "bramki kolejki" stanęło obramowanie. Sporo szczęścia miał też Sebastian Madejski, bo odbita futbolówka mogła wtoczyć się do siatki po odbiciu się od jego pleców.
Do trzech razy sztuka. Kristoffer Velde pod koniec pierwszej połowy postanowił jeszcze raz spróbować. Tym razem z około 20 metrów w stronę lewego dolnego rogu. Piłka mimo interwencji Sebastiana Madejskiego zatrzymała się dopiero w siatce.
W drugiej części spotkania to Cracovia narzuciła większe tempo. Lech momentami musiał bronić się bardzo głęboko. W ostatniej tercji boiska nadal brakowało precyzji. W 59. minucie podanie Mateusza Bochnaka w pole karne nie znalazło adresata, ale piłkarze Jacka Zielińskiego szybko odzyskali piłkę. Z dalszej odległości huknął Michał Rakoczy, ale Bartosz Mrozek odbił przed siebie niemal w siatkarskim stylu.
10 minut przed końcem regulaminowego czasu gry Cornel Rapa przedarł się prawą stroną i zagrał mocno na dalszy słupek. Tam był Virgil Ghita, który uderzeniem prawą nogą bez przyjęcia skierował piłkę do siatki. Bartosz Mrozek był bezradny.
Remis oznacza, że Lech jest obecnie na 3. miejscu. Cracovia z 15 punktami zajmuje 11. pozycję. Jeśli "Kolejorz" by wygrał, zostałby liderem Ekstraklasy.
Oceny piłkarzy po meczu Cracovia - Lech Poznań (w skali 1-6):
Cracovia
- Sebastian Madejski - 4
- Otar Kakabadze - 3 (Cornel Rapa - 4)
- Virgil Ghita - 4
- Arttu Hoskonen - 3
- Anderas Skavgaard - 3
- Mateusz Bochnak - 3 (Filip Rózga - 3)
- Karol Knap - 3
- Takuto Oshima - 3 (Jani Atanasov - bez oceny)
- Michał Rakoczy - 4 (Jakub Myszor - bez oceny)
- Patryk Makuch - 3
- Kacper Śmiglewski - 3 (Benjamin Källman - 3)
Lech Poznań
- Bartosz Mrozek - 3
- Joel Pereira - 3
- Filip Dagerstal - 3 (Maksymilian Pingot - 3)
- Miha Blazić - 3
- Barry Douglas - 3 (Michał Gurgul - 3)
- Adriel Ba Loua - 4 (Alan Czerwiński - bez oceny)
- Nika Kvekveskiri - 3 (Elias Andersson - bez oceny)
- Radosław Murawski - 3
- Filip Szymczak - 3 (Filip Wilak - bez oceny)
- Kristoffer Velde - 4
- Mikael Ishak - 3
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Oto piękna partnerka Juergena Elitima z Legii Warszawa. Vale...