- Bardzo dobrze zaczęliśmy. Byliśmy dobrze nastawieni do tego meczu i szybko zrobiliśmy wyraźną różnicę. Kiedy oni zmienili atak i zaczęli grać 7 na 6, to nas przełamali. Porto robi to najlepiej na świecie i wykorzystało swoje możliwości, a my nie. Pracowaliśmy cały tydzień nad grą przeciwko takiemu atakowi, ale oni inaczej, mądrzej to wykorzystali, super im to wychodziło. W dodatku pomyliliśmy się w kilku łatwych sytuacjach, nie złapaliśmy paru piłek przy zbiórkach. Dzisiaj byliśmy gorsi. To jest Liga Mistrzów, nikt nie daje punktów za darmo, szczególnie, jak się gra na wyjeździe. Widzimy to co kolejkę. To był nasz nieudany mecz, ale został nam w tym roku jeszcze jeden, bardzo, bardzo ważny z trudnym przeciwnikiem. Musimy oddać wszystko, 100 procent tego, co mamy i wygrać - mówił Alex Dujszebajew.
GDZIE SĄ CHŁOPCY Z TAMTYCH LAT, CZYLI CO DZIŚ ROBIĄ BYŁE GWIAZDY VIVE KIELCE [ZDJĘCIA]

POLECAMY RÓWNIEŻ:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:
Autor jest również na Twitterze Follow@Pawel_Kotwica |
Obserwuj Handball Echo na Twitterze Follow@Handball_Echo |
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze Follow@Sport_Echo_Dnia |
