Kielczanie pierwszy raz od dwunastu lat przegrali w Lidze Mistrzów z THW Kiel
THW Kiel - Industria Kielce 32:29 (22:13)
Industria Kielce: Wolff (1-26 min i na jednego karnego, 7/26 = 27 %), Kornecki (26-60 min, 5/18 = 28 %) – Nahi 6, Sanchez-Migallon – Sićko 5, T. Gębala – Karacić 4 (2), D. Dujszebajew 2 – A. Dujszebajew – Moryto 5 (1) – Tournat 4, Karaliok 3. Trener: Talant Dujszebajew.
THW: Mrkva (1-60 min, 13/41 = 32 %), N. Landin (na dwa karne, 1/2 = 50%) - Dahmke 5, M. Landin 1 (1) – Johansson 2, Sagosen 1, Bilyk – Duvnjak, Zarabec 1 – Reinkind 4, Weinhold 1 – Fraatz 2, Ekberg 8 (2) – Wiencek 3, Pekeler 3, Overby. Trener: Filip Jicha.
Karne. Industria Kielce: 3/4 (N. Landin obronił rzut Moryto). THW: 3/3.
Kary. Industria Kielce: 2 minuty (Gębala 2). THW: 8 minut (Wiencek 4, Pekeler, Weinhold po 2).
Sędziowali: Jonas Eliasson, Anton Palsson (Islandia).
Widzów: 7774.
Przebieg: 1:0, 1:1, 3:1, 3:2, 4:2, 6:2 (‘7), 6:3, 7:3, 7:4, 8:4, 8:5, 10:5 (‘10), 10:6, 11:6, 11:8, 13:8, 13:10 (‘17), 17:10 (‘24), 17:11, 18:11, 18:12, 19:12, 19:13, 22:13 – 22:14, 24:14 (‘34), 24:20 (‘43), 25:20, 25:21, 26:21, 26:23 (‘48), 27:23, 27:25 (‘50), 29:25, 29:27 ('51), 31:27, 31:29 (‘60), 32:29.
THW Kiel zrzuciło z siebie kielecką klątwę. W Lidze Mistrzów ostatni raz „Zebry” wygrały z „Żółto-Biało-Niebieskimi” w marcu 2011 roku. W czwartek zakończyli tę mało dla nich chwalebną serię. Nasz zespół zaś rozegrał najsłabszy połowę meczu Ligi Mistrzów w tym sezonie i poniósł drugą porażkę w tych rozgrywkach.
W październiku 2022 kielczanie pokonali kilończyków w Hali Legionów 40:37. W porównaniu do tamtego meczu do składu THW wróciło dwóch ważnych zawodników - Sander Sagosen i Hendrik Pekeler. Teraz trener Filip Jicha nie miał do dyspozycji jedynie szwedzkiego lewego rozgrywającego, Karla Walliniusa. Większy problem miał Talant Dujszebajew, bo oprócz kontuzjowanych z zestawienia wypadł Nedim Remili, który w środę został wytransferowany do węgierskiego Telekomu Veszprem. W tej sytuacji miał do dyspozycji tylko dwóch mańkutów – Alexa Dujszebajewa i Arkadiusza Moryto.
Wygrana w Wunderino Arenie stawiałaby nasz zespół w komfortowej sytuacji, bowiem do zapewnienia sobie drugiego miejsca w grupie, czyli bezpośredniego awansu do ćwierćfinału, w ostatnich trzech meczach potrzebny by im był tylko jeden punkt.
Fatalna pierwsza połowa
Ale od pierwszych minut wyraźną przewagę mieli gospodarze. Zespół z Kielc grał nieskładnie, w pierwszej połowie miał aż osiem strat, przez co często narażał się na kontrataki, przegrywał przewagi. Mizernie prezentowała się też obrona, z której rywale czytali jak z otwartej księgi. W efekcie tę część nasi szczypiorniści przegrali różnicą aż dziewięciu trafień i stracili w niej aż 22 bramki. W tym sezonie więcej, 23, rzuciła im tylko w drugiej połowie spotkania na turnieju Super Globe Barca. I właśnie to spotkanie w wykonaniu kielczan przypominała czwartkowa konfrontacja. Mistrzowie Polski tylko w nielicznych przebłyskach przypominali mistrzów Polski.
W drugiej zupełnie inna drużyna
Druga połowa to zdecydowanie lepsza gra Industrii, która pokazała zupełnie inną twarz. Wszystko zaczynało się od agresywniejszej, aktywniejszej, lepiej zorganizowanej defensywy. Tym razem proste błędy popełniali zawodnicy „Zebr”. Kielczanie prawie nie robili błędów w rozegraniu piłki, natomiast zmarnowali zbyt wiele sytuacji sam na sam z bramkarzem. Jak się okazało, zadecydowały one o porażce.
Od minus 10 do minus 2
W 34 minucie THW prowadziło 24:14 i nic nie zapowiadało emocji. Ale od tego momentu zaczął się najlepszy okres gry gości, którzy kolejne dziesięć minut gry wygrali 6:0. W 50 minucie po golu Dylana Nahiego, Kiel prowadziło już tylko 27:25 i pojawiły się widoki na korzystny rezultat. Chwilę później po trafieniu Szymona Sićki było tylko 29:27. Nasi zawodnicy zaczęli grać siódemką w ataku, ale niestety, sędziowie odgwizdali wątpliwe przewinienie w ataku Artiomowi Karaliokowi i dwie kolejne bramki zdobyli gospodarze.
Kolejny mecz Ligi Mistrzów 15 lutego w Hali Legionów z Aalborg Handball, a w PGNiG Superlidze w najbliższą sobotę, 11 lutego, o godzinie 19 z Sandrą Spa Pogonią Szczecin, również w Kielcach.
GRUPA B
- THW Kiel – Industria Kielce 32:29 (22:13)
- Aalborg Handball – Pick Szeged 33:27 (15:11)
- HBC Nantes – Celje Pivovarna Lasko 31:32 (15:17)
- Barca – Elverum Handball 40:30 (19:12)
1. Barca | 11 | 21 | 389-320 |
2. Industria Kielce | 11 | 18 | 368-337 |
3. HBC Nantes | 11 | 12 | 376-354 |
4. THW Kiel | 11 | 12 | 362-350 |
5. Aalborg Håndbold | 11 | 9 | 352-360 |
6. Pick Szeged | 11 | 8 | 337-356 |
7. Celje Pivovarna Laško | 11 | 6 | 327-374 | 8. Elverum Handball | 11 | 2 | 312-382 |
1.-2. miejsce - awans do 1/4, 3-6. miejsce – awans do 1/8.
GRUPA A
- PPD Zagrzeb - Paris Saint-Germain Handball 30:33 (14:17)
- Telekom Veszprem - GOG Gudme 36:37 (21:19)
- FC Porto - Dinamo Bukareszt 32:23 (14:13)
- Orlen Wisła Płock – SC Magdeburg 25:24 (14:10)
1. Paris Saint-Germain Handball | 11 | 18 | 390-352 |
2. Telekom Veszprem | 11 | 16 | 357-330 |
3. SC Magdeburg | 11 | 14 | 356-336 |
4. GOG Gudme | 11 | 11 | 368-371 |
5. Dinamo Bukareszt | 11 | 11 | 327-335 |
6. PPD Zagrzeb | 11 | 8 | 310-328 |
7. Orlen Wisła Płock | 11 | 7 | 296-322 |
8. FC Porto | 11 | 3 | 322-352 |
1.-2. miejsce - awans do 1/4, 3-6. miejsce – awans do 1/8.
GDZIE SĄ CHŁOPCY Z TAMTYCH LAT, CZYLI CO DZIŚ ROBIĄ BYŁE GWIAZDY VIVE KIELCE [ZDJĘCIA]

POLECAMY RÓWNIEŻ:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:
Autor jest również na Twitterze Follow@Pawel_Kotwica |
Obserwuj Handball Echo na Twitterze Follow@Handball_Echo |
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze Follow@Sport_Echo_Dnia |
