Lukas Podolski sparodiowany. Dziennikarz zmierzył się z barwą głosu i mimiką piłkarza Górnika Zabrze. Internauci: wyszło 10/10!

Podolski przyszedł na świat w Gliwicach, ale od drugiego roku życia mieszkał w Niemczech. Gdy więc mówi po polsku, w jego akcencie po prostu czuć niemiecką wymowę. Poldi w zdania potrafi też wpleść słowa z gwary śląskiej. Do rozmówców uśmiecha się i puszcza oko.

Z tym wszystkim postanowił zawalczyć Damian Bąbol. To dziennikarz sportowy, prezenter i animator. Od zeszłego roku wrzuca do sieci autorskie próbki parodiowania gwiazd piłki nożnej. Wychodzi mu świetnie, dlatego jest w Polsce kimś w rodzaju Conora Moore'a, znanego na całym świecie komika, naśladującego piłkarzy i trenerów angielskiej Premier League czy kierowców Formuły 1.

Bąbol zdążył już sparodiować mowę Zbigniewa Bońka, Grzegorza Krychowiaka, Mateusza Borka, Michała Pola, Artura Wichniarka, Jana Tomaszewskiego czy Kazimierza Węgrzyna. Na prośbę internautów teraz wrzucił nagranie jak naśladuje Lukasa Podolskiego. W godzinę filmik wyświetlono ponad 10 tys. razy.

Podolski w wykonaniu Bąbola ma na sobie koszulkę Interu Mediolan i w niej zapowiada piłkarski weekend, czyli mecze Górnika Zabrze z Lechią Gdańsk oraz derby Mediolanu.

- Gramy dobry szpil z Lechia, fajną bramę ja bym chciał zasadzić (...) Pykniemy Gdańsk drei zu null - mówi sparodiowany Podolski, po czym porównuje Mediolan do Zabrza.

W godzinę Bąbol za parodię Podolskiego zebrał przeszło 40 pochlebnych komentarzy. Na razie do nagrania nie odniósł się jeszcze sam bohater, ale to raczej tylko kwestia czasu.

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy