Magdalena Fręch drugą rakietą Polski
Zwycięstwo z Eminą Bektas sprawiło, że Polka dopisze do swojego konta punktowego kilkanaście punktów. Wszystko dlatego, że przed rokiem w tym samym czasie rywalizowała w San Diego, gdzie przebrnęła kwalifikacje, ale odpadła już w pierwszej rundzie, teraz w Meksyku pierwsze spotkanie turnieju głównego zakończyła wygraną.
Dodatkowe punkty sprawią, że w najbliższy poniedziałek dojdzie do ważnej rankingowej zmiany - oto Fręch znów stanie się drugą najwyżej klasyfikowaną polską tenisistką. Które konkretnie miejsce będzie zajmować, dowiemy się za kilka dni, jeśli jednak nasza tenisistka pozostanie dłużej w grze w Guadalajarze, może po raz pierwszy w karierze awansować do czołowej czterdziestki klasyfikacji.
Niewykluczone, że łodzianka będzie wyżej klasyfikowana od Magdy Linette przez wiele kolejnych tygodni. Wszystko dlatego, że już niebawem (za dwanaście dni) z konta drugiej z wymienionych ubędzie aż 180 punktów za ubiegłoroczny finał w Kantonie. W tym samym czasie Fręch zarobiła jedynie 60 oczek...
Magdalena Fręch zagra w Seulu
Wiadomo już, że łodzianka po rywalizacji w Meksyku przeniesie się do Azji, gdzie wystąpi w turnieju rangi 500 w Seulu. Pierwotnie nasza tenisistka znalazła się w gronie zawodniczek, które miałby przebijać się przez kwalifikację, wycofanie się kilku gwiazd (m.in. Jessica Pegula, Jelena Rybakina, Karolina Pliskova) sprawiło jednak, że dołączyła do grona tych, które zagrają w turnieju głównym.
Po zakończeniu rywalizacji w Korei Południowej Polka przeniesie się do Chin, gdzie weźmie udział w tysięczniku w Pekinie.
Świątek rozstaje się z trenerem!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?