"Małpki" pod okiem resortu zdrowia. Polacy piją ich za dużo
"Małpki" to chodliwy towar wśród Polaków. W związku ze znacznym wzrostem sprzedaży tych butelek alkoholu o małej pojemności problemem zainteresowało się Ministerstwo Zdrowia i zadeklarowało, że spróbuje problem rozwiązać.
Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna" również samorządowcy naciskali na stronę rządową, by wzięła sprawę pod lupę.
Ze strony resortu możemy spodziewać się wypracowania nowych rozwiązań. Prace mogą dotyczyć:
- całkowitego zakazu sprzedaży "małpek",
- podniesienia ceny akcyzy, tak by skutecznie odwieść potencjalnych klientów od zakupu.
Ministerstwo Zdrowia będzie walczyć z "małpkami"
Krok, które ma podjąć Ministerstwo Zdrowia mają zapobiegać alkoholizmowi. Jak wynika z danych firmy Syngergion, po "małpki" każdego dnia sięgać może nawet 3 miliony Polek i Polaków.
Pijane i trzeźwe miasta. Ile wydajemy na alkohol? Dane z woj...
Raport "Dokąd płynie mała wódka" mówi, że po butelki o pojemnościach 100 i 200 ml sięgają zarówno kobiety, jak i mężczyźni.
Pomysł walki z "małpkami" spotyka się z różnym odbiorem. Internauci w mediach społecznościowych piszą, że to droga donikąd, a chcący sięgnąć po alkohol zmuszeni będą do sięgnięcia po butelkę o większej pojemności.
Nie przegapcie
