Podejrzane zarobki Sikorskiego. Otrzymuje rocznie 100 tys. dolarów ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. "Jego zachowanie budzi podejrzenia"

OPRAC.:
Damian Kelman
Damian Kelman
Jak donoszą holenderskie media, Radosław Sikorski otrzymuje rocznie 100 tys. dolarów ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Jak donoszą holenderskie media, Radosław Sikorski otrzymuje rocznie 100 tys. dolarów ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. fot. Adam Jankowski
Podejrzane zarobki Sikorskiego. Holenderskie media donoszą, że Radosław Sikorski otrzymuje rocznie 100 tysięcy dolarów ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Jak twierdzą rozmówcy, zachowanie eurodeputowanego PO "podczas głosowań w połączeniu z płatnościami budzi podejrzenia".

Spis treści

Podejrzane zarobki Sikorskiego

Gazeta "NRC" przypomina, że kontakty między europejskimi politykami, a zagranicznymi państwami są pod lupą po tym, gdy wyszedł na jaw skandal łapówkarski w Parlamencie Europejskim.

"NRC" informuje, że Sikorski otrzymuje od ZEAskandal łapówkarski w Parlamencie Europejskim. 100 tys. dolarów rocznie za doradztwo przy konferencji Sir Bani Yas. „Konferencja została utworzona przez Emiraty nieco ponad 10 lat temu jako sposób na prowadzenie międzynarodowej dyplomacji za pomocą +miękkiej siły+” – czytamy w dzienniku.

Radosław Sikorski otrzymuje pieniądze ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich

Gazeta zaznacza, że konferencja (ma obecnie formę stałej instytucji) ma charakter zamknięty. "Prasa nie jest mile widziana, wszystko odbywa się w tajemnicy" – podkreśla "NRC".

Holenderski dziennik napisał, że Sikorski mówi w tym kontekście o „najsłynniejszej konferencji na Bliskim Wschodzie”. „Zasiada w jej radzie doradczej od 2017 roku, w wyniku czego otrzymał już prawie pół miliona euro od Ministerstwa Spraw Zagranicznych Emiratów Arabskich” – napisał „NRC”.

Eurodeputowany nie poinformował o podróży do Emiratów

Gazeta zaznacza, że były szef MSZ w rządzie Donalda Tuska nie poinformował Parlamentu Europejskiego, że przyjechał na konferencję w Emiratach pod koniec zeszłego roku na koszt tego kraju. „Posłowie mają obowiązek zgłaszania takich wyjazdów” – przypomina gazeta.

Sikorski tłumaczył "NRC", że w jego przypadku nie było to konieczne, ponieważ nie odbył on tej podróży jako poseł do PE. „To była część moich zewnętrznych płatnych zajęć” – gazeta cytuje europosła.

Radosław Sikorski głosuje przychylnie sojusznikom Arabii Saudyjskiej?

„Analiza wyników głosowania Sikorskiego przeprowadzona przez NRC pokazuje, że zajmuje on stanowisko przychylne Emiratom i ich najwierniejszemu sojusznikowi Arabii Saudyjskiej” – czytamy w holenderskim dzienniku.

Gazeta wylicza, że Sikorski poparł w Parlamencie Europejskim sprzeciw wobec wstrzymania dostaw broni do krajów zaangażowanych w "wyniszczającą wojnę w Jemenie”. Dziennik wskazuje, że wróg Emiratów, Iran, jest regularnie atakowany przez Sikorskiego, ale jednocześnie europoseł PO jest bardziej pobłażliwy "dla represyjnych reżimów" ZEA i Arabii Saudyjskiej.

Widać to chociażby wtedy, gdy Parlament Europejski chce wezwać państwa członkowskie do zaprzestania dostaw broni do Arabii Saudyjskiej po zabójstwie saudyjskiego dziennikarza Jamala Kashoggiego w Istambule w 2020 roku. Sikorski głosuje przeciwko - czytamy w "NRC".

Dziennik przypomina, że w 2021 r. sprzeciwił się on również wezwaniu do działań przeciwko ZEA w związku z uwięzieniem krytycznego blogera a także poparł próbę złagodzenia rezolucji w sprawie kary śmierci w Arabii Saudyjskiej.

"We wszystkich sprawach dotyczących tych krajów głosowałem zgodnie z zaleceniami mojego ugrupowania politycznego" – wyjaśnia gazecie eurodeputowany. Dziennik przypomina, że Sikorski jest członkiem Europejskiej Partii Ludowej (EPP).

"Jednak jego zachowanie podczas głosowań w połączeniu z płatnościami budzi podejrzenia, wynika z rozmów z byłymi i obecnymi politykami europejskimi, z których większość chciała rozmawiać tylko pod warunkiem zachowania anonimowości" – napisała holenderska gazeta.

Odpowiedź Radosława Sikorskiego

Niebawem po opublikowaniu artykułu, Radosław Sikorski zamieścił wpis z odpowiedzią na swoim profilu na Twitterze.

"Przede wszystkim pragnę podkreślić, że moja działalność pozaparlamentarna jest wymieniona w moim oświadczeniu majątkowym, w którym wyraźnie podkreślam swoją rolę jako członka Sir Bani Yas Forum" - zaczął polityk.

Cały mój dochód jest opodatkowany w Polsce pod nazwą handlową Sikorski Global - dodał.

W dalszej części eurodeputowany zwrócił uwagę, iż firma, z którą współpracuje, jest najbardziej renomowaną na Bliskim Wschodzie, a oprócz niego bierze w niej udział również wielu innych polityków.

"Wśród moich kolegów z Rady Doradczej są były premier Australii, były sekretarz spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii, były zastępca sekretarza generalnego Organizacji Narodów Zjednoczonych, a także kilku byłych premierów i ministrów spraw zagranicznych z regionu." - napisał.

Zaznaczył również, że został poproszony o współpracę w 2017 roku, czyli dwa lata przed tym, jak dostał się do Parlamentu Europejskiego.

Radosław Sikorski zaprzeczył również jakoby miał głosować na korzyść Arabii Saudyjskiej czy Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Jeśli chodzi o moje zachowanie podczas głosowania, w szczególności w sprawie sprawozdań dotyczących ZEA i Arabii Saudyjskiej, głosowałem dokładnie zgodnie z zaleceniami mojej grupy politycznej, grupy EPP w Parlamencie Europejskim.

Na koniec jeszcze zaznaczył, że skrupulatnie deklaruje całą swoją działalność i wszystkie spotkania.

od 16 lat

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl