MKOl ufunduje dziesięciokrotnemu medaliście olimpijskiemu w pływaniu repliki medali, które stracił w pożarze w Los Angeles

Gary Hall Jr. podczas igrzysk w Atlancie (1996), Sydney (2000) i Atenach (2004) wywalczył łącznie 10 medali: pięć złotych, trzy srebrne i dwa brązowe. Specjalizował się w pływaniu na 50 m i 100 m stylem dowolnym oraz sztafecie 4x100 m stylem dowolnym. Mistrz olimpijski mieszkał w dzielnicy Palisades Paradise w Los Angeles. Dom, w którym znajdowały się jego medale, doszczętnie spłonął.

– Myślałem, że mam więcej czasu. Zobaczyłem ogień płonący na wzgórzu i wiedziałem, że muszę się stamtąd wydostać. Otworzyłem tylne siedzenie SUV-a, umieściłem tam zdjęcie, kolejny przedmiot. Medale leżały w szafie w mojej sypialni, 20 metrów ode mnie, i nie miałem czasu, żeby po nie pójść. Nie było łatwo zostawić to za sobą. Całe życie pracowałem, aby to osiągnąć, i wspomnienia pozostały, ale pamiątki zniknęły

– zacytował 50-letniego Halla „Sports Illustrated”.

Z pomocą Hallowi pospieszył przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.

– Jesteśmy w pełni solidarni z mieszkańcami Los Angeles i podziwiamy niestrudzoną pracę strażaków i sił bezpieczeństwa. W tym czasie cała uwaga musi być skupiona na walce z pożarami i ochronie ludzi. Dowiedzieliśmy się również, że wielki olimpijczyk, Gary Hall Jr., stracił swoje medale w pożarze. MKOl dostarczy mu repliki

– powiedział szef MKOl Thomas Bach.

W ostatnich dniach pożary w Kalifornii spowodowały śmierć 16 osób.

Żywioł w Los Angeles przyniósł nieszczęście rodzinom trenerów Golden State Warriors i Lakers. Dawny koszykarz NBA, a obecnie trener "Wojowników" z San Francisco 59-letni Steve Kerr stracił dom, w którym mieszkał jako dziecko i w którym nadal mieszkała jego matka. Były koszykarz NBA i aktualny trener LA Lakers 40-letni JJ Redick i jego rodzina również zostali bez domu.

„Moja rodzina ewakuowała się bezpiecznie, ale... straty są oszałamiające. Moje myśli są ze wszystkimi, którzy cierpieli”

– zapostował JJ Redick.