Mocny apel papieża Franciszka w sprawie pokoju. Papież wzywa agresorów: Zatrzymajcie się!

Beata Zajączkowska, Vatican News
Wideo
od 7 lat
Tym, którzy podsycają spiralę konfliktów i czerpią z nich zyski, powtarzam: zatrzymajcie się! - mówił papież Franciszek podczas spotkania z przedstawicielami Dzieła Pomocy Kościołom Wschodnim ROACO, które koordynuje katolickie organizacje charytatywne na chrześcijańskim Wschodzie. Dramatyczny rozwój sytuacji w Ziemi Świętej, na Ukrainie i w Górskim Karabachu był głównym tematem rozmów.

Spis treści

Papież Franciszek o cierpieniu Kościołów Wschodnich

Ojciec Święty podkreślił, że Kościoły Wschodnie stały się „męczeńskimi Kościołami”, które krwawią z powodu cierpień i przemocy, jakich doświadczają na co dzień.

Przypomniał, że nie możemy pozostawać obojętni na barbarzyństwo wojen. Dziękował organizacjom należącym do ROACO za to, że są siewcami nadziei.

- Prawie wszystko co robicie nie wyróżnia się w oczach świata, ale jest miłe Bogu. Dziękuję wam, ponieważ odpowiadacie tym, którzy niszczą, odbudowując; tym, którzy pozbawiają godności, przywracając nadzieję; na łzy dzieci uśmiechem tych, którzy kochają; złośliwej logice władzy chrześcijańską logiką służby. Nasiona, które siejecie w glebie skażonej nienawiścią i wojną, wykiełkują! I będą proroctwem innego świata, który nie wierzy w prawo silniejszego, ale w siłę nieuzbrojonego pokoju – powiedział Franciszek.

Wojna w Ziemi Świętej tym bardziej absurdalna

Papież nawiązał do dramatu rozgrywającego się w Ziemi Świętej. Podkreślił, że wojna jest jeszcze bardziej jaskrawa i absurdalna w miejscach, gdzie głoszona jest Ewangelia pokoju.

- Tym, którzy podsycają spiralę konfliktów i czerpią z nich zyski, powtarzam: zatrzymajcie się! Zatrzymajcie, bo przemoc nigdy nie przyniesie pokoju. Konieczne jest zaprzestanie ognia, spotkanie i dialog, aby umożliwić współistnienie różnych narodów, co jest jedyną możliwą drogą do stabilnej przyszłości – mówił Franciszek.

Wskazał, że w przypadku wojny, bezsensownej i nierozstrzygającej przygody, nikt nie będzie zwycięzcą: wszyscy zostaną pokonani.

Zachęcił do wsłuchania się w głos tych, którzy ponoszą konsekwencje konfliktów i są już zmęczeni pustą retoryką niełagodzącą ich cierpienia.

Papież błaga o pokój dla "umiłowanego narodu" Ukrainy

Papież mówił też o dramacie umęczonej Ukrainy, za którą, jak podkreślił, nieustannie się modli i nie przestaje prosić o modlitwę.

- Niech dla tego umiłowanego narodu otworzą się wreszcie drogi pokoju, niech jeńcy wojenni zostaną uwolnieni, a dzieci repatriowane – prosił Franciszek.

Przypomniał, że w czasie spotkania ROACO mówiono również o sytuacji w Syrii i Libanie, afrykańskim regionie Tigraj i Górskim Karabachu. Wskazał, że dziś więcej niż kiedykolwiek wcześniej chrześcijan Wschodnich ucieka przed konfliktami lub migruje w poszukiwaniu pracy i godnych warunków życia.

Wielu z nich żyje zatem w diasporze. Stanowi to poważne wyzwanie duszpasterskie, ponieważ niektóre Kościoły Wschodnie, z powodu masowych migracji w ostatnich dziesięcioleciach, mają już większość swoich wiernych poza ich kanonicznym terytorium kościelnym.

Franciszek wyraził wdzięczność diecezjom łacińskim, które przyjmują wiernych ze Wschodu i zachęcił je, by nadal wspierały swych cierpiących braci, pomagając im rozwijać życie duszpasterskie zgodnie z ich tradycją i obrządkiem.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Marcinek
Zgadzam się z papieżem, że nie możemy pozostawać obojętni na okrucieństwo wojen. Zastanawiam sie tylko dlaczego tzw święta trójca, na której czczeniu kapłani się bogacą, pozostaje tak obojętna? Danie wolności nie usprawiedliwia bezczynnego przyglądania się cierpieniu bezbronnych. Przecież święta trójca nie jest sparaliżoana strachem... Skad ten brak reakcji?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl