Spis treści
Papież Franciszek o cierpieniu Kościołów Wschodnich
Ojciec Święty podkreślił, że Kościoły Wschodnie stały się „męczeńskimi Kościołami”, które krwawią z powodu cierpień i przemocy, jakich doświadczają na co dzień.
Przypomniał, że nie możemy pozostawać obojętni na barbarzyństwo wojen. Dziękował organizacjom należącym do ROACO za to, że są siewcami nadziei.
- Prawie wszystko co robicie nie wyróżnia się w oczach świata, ale jest miłe Bogu. Dziękuję wam, ponieważ odpowiadacie tym, którzy niszczą, odbudowując; tym, którzy pozbawiają godności, przywracając nadzieję; na łzy dzieci uśmiechem tych, którzy kochają; złośliwej logice władzy chrześcijańską logiką służby. Nasiona, które siejecie w glebie skażonej nienawiścią i wojną, wykiełkują! I będą proroctwem innego świata, który nie wierzy w prawo silniejszego, ale w siłę nieuzbrojonego pokoju – powiedział Franciszek.
Wojna w Ziemi Świętej tym bardziej absurdalna
Papież nawiązał do dramatu rozgrywającego się w Ziemi Świętej. Podkreślił, że wojna jest jeszcze bardziej jaskrawa i absurdalna w miejscach, gdzie głoszona jest Ewangelia pokoju.
- Tym, którzy podsycają spiralę konfliktów i czerpią z nich zyski, powtarzam: zatrzymajcie się! Zatrzymajcie, bo przemoc nigdy nie przyniesie pokoju. Konieczne jest zaprzestanie ognia, spotkanie i dialog, aby umożliwić współistnienie różnych narodów, co jest jedyną możliwą drogą do stabilnej przyszłości – mówił Franciszek.
Wskazał, że w przypadku wojny, bezsensownej i nierozstrzygającej przygody, nikt nie będzie zwycięzcą: wszyscy zostaną pokonani.
Zachęcił do wsłuchania się w głos tych, którzy ponoszą konsekwencje konfliktów i są już zmęczeni pustą retoryką niełagodzącą ich cierpienia.
Papież błaga o pokój dla "umiłowanego narodu" Ukrainy
Papież mówił też o dramacie umęczonej Ukrainy, za którą, jak podkreślił, nieustannie się modli i nie przestaje prosić o modlitwę.
- Niech dla tego umiłowanego narodu otworzą się wreszcie drogi pokoju, niech jeńcy wojenni zostaną uwolnieni, a dzieci repatriowane – prosił Franciszek.
Przypomniał, że w czasie spotkania ROACO mówiono również o sytuacji w Syrii i Libanie, afrykańskim regionie Tigraj i Górskim Karabachu. Wskazał, że dziś więcej niż kiedykolwiek wcześniej chrześcijan Wschodnich ucieka przed konfliktami lub migruje w poszukiwaniu pracy i godnych warunków życia.
Wielu z nich żyje zatem w diasporze. Stanowi to poważne wyzwanie duszpasterskie, ponieważ niektóre Kościoły Wschodnie, z powodu masowych migracji w ostatnich dziesięcioleciach, mają już większość swoich wiernych poza ich kanonicznym terytorium kościelnym.
Franciszek wyraził wdzięczność diecezjom łacińskim, które przyjmują wiernych ze Wschodu i zachęcił je, by nadal wspierały swych cierpiących braci, pomagając im rozwijać życie duszpasterskie zgodnie z ich tradycją i obrządkiem.