Mecz Meksyk - Szwecja 1:2. Jak zagrali nasi grupowi rywale?
- Jeżeli da im się pograć to potrafią to robić. Kontrataki i stałe fragmenty to jednak ich problem - scharakteryzował Meksykanów komentujący w Polsacie Piotr Kobierecki.
Przed przerwą Meksykanie mieli przytłaczającą przewagę w posiadaniu, ale to nie znalazło specjalnego odzwierciedlenia w stworzonych sytuacjach. Najbliższy szczęścia był Uriel Antuna. Po jego uderzeniu piłka otarła o poprzeczkę i wyszła za linię końcową.
Decyzją selekcjonera Gerardo Martino liderzy ofensywy, czyli Raul Jimenez i Hirving Lozano weszli na boisko dopiero po przerwie. Meksyk parę razy zagrał popisową akcję, gdy po szybkim przegraniu piłki i dośrodkowaniu z bocznego sektora w kilku zawodników zameldował się w szesnastce Szwedów. Groźnie było zwłaszcza na początku drugiej połowy. W 53 minucie po rykoszecie słupek obił Luis Chavez.
Jak doszło do tego, że 54 minucie to jednak Meksyk jako pierwszy stracił bramkę? Zaczęło się od straty, dzięki której Mattias Svanberg rozpędził się z piłką i dograł ją do dwóch nabiegających kolegów. Pierwszy nie sięgnął jej na wślizgu, ale drugi zamykający na długim słupku już tak.
Meksyk odpowiedział niespełna sześć minut później. Świetnym, otwierającym podaniem po koźle popisał się Hector Herrera. Niepilnowany Alexis Vega miał dzięki niemu autostradę do bramki, dlatego przygotował strzał, po którym wprawił w ekstazę liczna grupę kibiców.
Po stronie szwedzkiej mieliśmy kilka akcentów z Lecha Poznań. Od pierwszej minuty w środku pola biegał Jesper Karlström, przed 70 minutą dołączył Mikael Ishak, a pośród rezerwowych został Filip Dagerstål.
O przegranej Meksyku zaważył rzut rożny. Po dośrodkowaniu piłka spadła po nogi Svanberga, który w stylu wręcz bilardowym posłał piłkę przy lewym słupku.
W zeszłą środę na tym samym stadionie w Gironie Meksyk ograł Irak 4:0. Mecz z Polską w przyszły wtorek. Dzisiaj natomiast zaprezentowały się również dwie inne reprezentacje z naszej grupy. Argentyna rozbiła Zjednoczone Emiraty Arabskie, zaś Arabia Saudyjska nieznacznie przegrała z Chorwacją.
Meksyk - Szwecja 1:2 (0:0)
Bramki: Vega 60' - Rohden 54', Svanberg 84'
Żółte kartki: Vega
Spotkanie odbyło się na stadionie w Gironie (Hiszpania).
Meksyk: Ochoa - Sanchez, Montes (63' Araujo), Moreno (63' Vasquez), Gallardo - Rodriguez (46' Guardado), Herrera (62' Romo), Chavez - Antuna (46' Lozano), Martin (46' Jimenez), Vega.
Szwecja: Nordfeldt - Holm, Hien, Lindelof, Augustinsson (83' Sema) - Rohden (83' Eriksson), Gustafson, Karlstrom (69' Forsberg), Svanberg - Elanga (69' Quaison), Gyokeres (69' Ishak).
Memy o Polska - Chile. Trzy mecze i domu? Męczy nas piłka! [GALERIA]
