Andrew Lloyd Webber zamieścił w swoich mediach społecznościowych smutną informację. Po ciężkiej chorobie zmarł jego najstarszy syn - Nicholas. 43-latek również zajmował się muzyką, był kompozytorem i producentem.
Nie żyje Nicholas Lloyd Webber. Słynny kompozytor stracił syna
Andrew Lloyd Webber odpowiada za muzykę do takich produkcji jak "Upiór w operze", "Koty" czy "Evita". Słynny kompozytor stracił właśnie najstarszego syna. Nicholas Lloyd Webber zmarł w wieku 43 lat po trwającej ponad 18 miesięcy walce z rakiem żołądka.
Kilka godzin po jego śmierci w mediach społecznościowych słynnego brytyjskiego kompozytora pojawiło się poruszające oświadczenie.
"Jestem zdruzgotany, że muszę poinformować, iż mój ukochany starszy syn Nick zmarł kilka godzin temu w szpitalu Basingstoke. Jego cała rodzina zgromadziła się razem i wszyscy czujemy się kompletnie osamotnieni" - przekazał w sobotę wieczorem.
Ciężka choroba i hospicjum
Zaledwie kilka dni temu media obiegła informacja, że Nicholas Lloyd Webber trafił do hospicjum. 75-letni kompozytor w filmie opublikowanym w mediach społecznościowych powiedział:
"Chcę podziękować wszystkim za wsparcie dla mojego syna, Nicka. Został przeniesiony do hospicjum i walczy".
Wytłumaczył w ten sposób nieobecność na premierze swojego nowego broadwayowskiego musicalu "Bad Cinderella".
"W obecnej sytuacji nie będę mógł kibicować wspaniałej obsadzie, ekipie i orkiestrze podczas tej premiery" - przekazał.

dś