Duda przyszłym liderem PiS?
W tekście opublikowanym w „Die Tageszeitung” Gabriele Lesser oceniła, że „Duda nigdy nie był prezydentem wszystkich Polek i Polaków, co zapowiedział po swoim wyborze w 2015 roku”. „W sierpniu 2025 roku, a więc za półtora roku, kończy się jego druga i ostatnia kadencja. Musi się zastanowić, co będzie z nim dalej” – oceniła.
Zdaniem niemieckiej publicystki „Andrzej Duda nie ma szans na karierę w organizacjach międzynarodowych”. Jej zdaniem po zakończeniu kadencji prezydentowi „pozostaje kariera w Polsce”. Publicystka stwierdziła, że „widzi swoją szansę jako następca szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego”.
„Wtedy Duda chce być do dyspozycji jako wielki odnowiciel PiS. Przeszkoda na drodze do tego celu nazywa się Mateusz Morawiecki” – oceniła. Jej zdaniem misja powołania rządu przez Mateusza Morawieckiego jest „beznadziejna”, a ma to być – jak określiła – „czysta kalkulacja władzy”.
Mastalerek nie wyobraża sobie, aby Duda był liderem prawicy
Kilka dni temu szef Gabinetu Prezydenta Andrzeja Dudy Marcin Mastalerek ocenił, że nie wyobraża sobie, żeby prezydent Andrzej Duda po zakończeniu swojej kadencji był działaczem partyjnym i liderem prawicy. – Jestem jednak pewien, że to prawicy będzie zależało na tym, żeby odwoływać się do jego dziedzictwa – dodał.
Źródło: Die Tageszeitung
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
ag
