Pomimo formalnego przyjęcia do służby międzykontynentalnego pocisku balistycznego (ICBM) RS-28 Sarmat, ani jeden pułk rosyjskich Strategicznych Sił Rakietowych nie został do tej pory wyposażony w ten pocisk, co wskazuje na opóźnienia w rozwoju tej broni i problemy z jej gotowością bojową.
Atomowy problem Rosji
Rosja zmaga się z programem Sarmat od kilku lat, a pocisk wykazuje oznaki niegotowości technicznej od dwóch lat. Budzi to obawy o niezawodność rosyjskiego potencjału nuklearnego i poddaje w wątpliwość operacyjne wykorzystanie takich pocisków. Wśród możliwych przyczyn wypadku wymienia się błędy w tankowaniu rakiety, wycieki paliwa i możliwe usterki silnika pierwszego stopnia, które doprowadziły do eksplozji podczas startu. Eksperci uważają, że problemy te mogą być wynikiem niewystarczającego wyszkolenia personelu i niedociągnięć technicznych.
Wobec braku pełnej gotowości bojowej Sarmata, Rosja znalazła się w sytuacji, w której realne zagrożenie użycia broni jądrowej wobec celów w USA przez Kreml może być wyolbrzymione. Jest to tym bardziej znaczące w kontekście niedawnego oświadczenia Putina o zmianie w doktrynie jądrowej Rosji, ułatwiającej użycie broni atomowej.
źr. RLI, ghall.com.ua