Spis treści
Masako Wada ma 81 lat. Urodziła się w 1943 roku i w chwili zrzucenia przez Amerykanów bomby atomowej na Nagasaki o godzinie 11:02 9 sierpnia 1945 roku miała rok i dziesięć miesięcy.
Użycie najgroźniejszej broni jest coraz większe
Ocalała po wybuchu bomby atomowej mówiła hiszpańskiej gazecie, „El Pais”, że prawdopodobieństwo użycia tej najgroźniejszej na świecie broni „rośnie w dwóch miejscach”, na Ukrainie i na Bliskim Wschodzie.
Japonka, która dorastała w zgliszczach zniszczonego miasta, teraz ostrzega, że historia może się powtórzyć – w tych konkretnych miejscach.
Putin wiele razy straszył użyciem broni jądrowej
Kobieta współpracuje z innymi ocalałymi, aby promować pokojowy świat wolny od wojny nuklearnej. W rozmowie z „El Pais” Masako ostrzegła, że Rosja i Izrael mają duży arsenał nuklearny, który wkrótce może zostać wykorzystany.
Uważa, że w szczególności ucierpi Ukraina i Bliski Wschód.
„Rosja i Izrael mają broń nuklearną, a ryzyko jej użycia rośnie na Ukrainie i na Bliskim Wschodzie. Mamy prezydenta [Putina], który ciągle grozi, że jej użyje. Tabu nuklearne, czyli poczucie, że broń nuklearna nigdy nie powinna być używana, słabnie z powodu pogłębiających się kryzysów. Ludzie nie wiedzą, co może się stać, jeśli zostanie użyta broń nuklearna. Nie wiedzą, co się stało, gdy została użyta” - podkreśliła kobieta.