Taylor Swift w Warszawie. Ostatnie Pokolenie szykuje "niespodziankę"
Taylor Swift wystąpi w Warszawie na trzech koncertach - 1, 2 i 3 sierpnia. Bilety na show na Stadionie Narodowym są już od dawna wyprzedane, a fani artystki z niecierpliwością oczekują jej przylotu do Polski. Również aktywiści klimatyczni z Ostatniego Pokolenia zamierzają na swój sposób "powitać" Swift w naszym kraju. W mediach społecznościowych zamieszczono mem dotyczący piosenkarki wraz z komentarzem: "Jesteśmy gotowe powitać Taylor Swift. A wy?"
Wcześniej aktywiści udostępnili fragment raportu zespołu Yard, w którym poinformowano, że "odrzutowiec Taylor leci średnio zaledwie 80 minut i pokonuje średnio 230,36 km w jednym locie. Całkowite roczne emisje pochodzące z lotów wyniosły 8293,54 ton, czyli 1184,8 razy więcej niż całkowite roczne emisje przeciętnego człowieka. Najkrótszy zarejestrowany lot Taylor w 2022 r. z Missouri do Nashville trwał zaledwie 36 minut".
Rząd nie powinien zezwalać na rozpustę bogaczy; oni, ludzie tacy jak Taylor Swift, żyją na nasz koszt, a rządy na to pozwalają - powiedziała 23-Martyna Leśniak z Ostatniego Pokolenia.
Blokady ulic
Enigmatyczny wpis aktywistów może oznaczać, że zablokują oni dojazd do PGE Narodowego lub trasę wyjazdu Swift z lotniska.
Ostatnie Pokolenie od kilku tygodni regularnie blokuje główne ulice w Warszawie, domagając się przesunięcia 100 proc. środków z budowy nowych dróg ekspresowych i autostrad na lokalny transport publiczny oraz wprowadzenia biletu miesięcznego na transport lokalny w całym kraju za 50 złotych. Wcześniej, na początku marca, oblali pomnik warszawskiej syrenki farbą oraz zakłócili koncert w Filharmonii Narodowej, wdzierając się na scenę.
