Łomża Vive Kielce w piątek gra z jedną z najsłabszych drużyn w PGNiG Superlidze
Do zakończenia rozgrywek PGNiG Superligi pozostały trzy kolejki. Sytuacja nie zmienia się od grudnia - w tabeli prowadzi Łomża Vive Kielce z trzypunktową przewagą nad Orlenem Wisłą Płock. Obie drużyny spotkają się ze sobą w Płocku w ostatniej kolejce. Pomiędzy tymi zespołami na bieżąco trwa rywalizacja, która z drużyn przystąpi do decydującego spotkania z lepszym bilansem bramkowym, który jest jednym z kryteriów ostatecznego ustalania kolejności w tabeli. W tej chwili przewaga kielczan nad płocczanami wynosi 23 bramki i powoduje, że Orlen Wisła musiałaby pokonać aktualnych mistrzów Polski co najmniej dwiema bramkami, aby zdobyć mistrzostwo Polski.
Tydzień temu Łomża Vive Kielce odniosła rekordowe w 57-letniej historii klubu zwycięstwo, pokonując w Hali Legionów Grupę Azoty Unię Tarnów różnicą aż 32 bramek (51:19). W Lubinie kielczanie będą zapewne chcieli pilnować bezpiecznej przewagi, którą mają nad Nafciarzami.
- Naszym obowiązkiem jest wygrać, w lidze zawsze jesteśmy faworytami. Najważniejsze, żebyśmy zdobyli kolejne punkty. Zagłębie to zespół który walczy przez całe 60 minut. Grając u siebie zawsze jest groźne. Czeka nas długi wyjazd, więc musimy być bardzo skoncentrowani. Jeśli chodzi o moją formę, czuję się bardzo dobrze i razem z całym zespołem ciężko trenuję, by przygotować się do ostatnich meczów w sezonie – mówi Daniel Dujszebajew, rozgrywający kieleckiego zespołu.
Zagłębie Lubin zajmuje 10. miejsce w tabeli PGNiG Superligi, ma 21 punktów i teoretycznie nie może być jeszcze pewne utrzymania - będąca na przedostatnim, barażowym miejscu Sandra Spa Pogoń Szczecin ma 17 punktów, a ostatnia Handball Stal Mielec 13. W pierwszej rundzie Łomża Vive pokonało w Kielcach Zagłębie 38:24. W poprzedniej kolejce zespół z Lubina grał na wyjeździe miedziowe derby z Chrobrym Głogów, po zaciętym spotkaniu przegrywając 25:28.
Drużyna trenera Talanta Dujszebajewa udała się na Dolny Śląsk bez mającego problemy z plecami Michała Olejniczaka i Igora Karacicia, który dostał wolne. Cały czas niezdolni do gry są Tomasz Gębala i Sigvaldi Gudjonsson. Do gry wracają walczący o tytuł króla strzelców PGNiG Superligi, aktualny lider klasyfikacji, były zawodnik Zagłębia Arkadiusz Moryto oraz Daniel Dujszebajew.
Transmisja z meczu na platformie emicje.tv - LINK TUTAJ.
Relacja live z meczu - LINK TUTAJ.
GDZIE SĄ CHŁOPCY Z TAMTYCH LAT, CZYLI CO DZIŚ ROBIĄ BYŁE GWIAZDY VIVE KIELCE [ZDJĘCIA]

POLECAMY RÓWNIEŻ:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:
Autor jest również na Twitterze Follow@Pawel_Kotwica |
Obserwuj Handball Echo na Twitterze Follow@Handball_Echo |
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze Follow@Sport_Echo_Dnia |
