
Konflikt Izraela z Hamasem zaostrzył się kilka tygodni temu. Codziennie obie strony dokonują ataków, w których cierpią przede wszystkim cywile, a ofiary śmiertelne liczone są w tysiącach. Teraz okazuje się, że wojna ta przeniosła się również do internetu.
Hakerzy Hamasu wykorzystują globalne serwisy w internecie, takie jak np. Google Maps, by upokorzyć Izrael. Pewna grupa uchodźców próbowała przedostać się przez przejście graniczne w Rafh, pomiędzy Strefą Gazy a Egiptem. Gdy odpalili oni aplikację Google Maps, nie mogli uwierzyć w to, co widzą. Okazało się, że hakerzy zmienili setki nazw izraelskich miast i ważnych punktów w tym kraju. Wiele z nazw jest wulgarnych.
„Pie****yć Izrael”, „Palestyna jest wolna, niech bóg nam wybaczy”, „Niech Bóg przeklnie Jerozolimę Izraela” - to tylko kilka przykładów zmienionych nazw.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
O tym, że nazwy wielu izraelskich miast zostały zmienione, poinformowali reporterzy CNN. Mało tego, nazwy te są napisane zarówno w języku arabskim, jak i angielskim. Przeprowadzono dziennikarskie śledztwo, ale nie znaleziono dowodów na naruszenie systemów Google. Dyrektor generalny firmy Memetica, zajmującej się analizą zagrożeń internetowych, czyli Ben Decker stwierdził, że akcja hakerów, to cyberwandalizm.
Ma on swoje korzenie we wczesnych stadiach rozwoju internetu, kiedy hakerzy włamywali się na strony internetowe i niszczyli je – powiedział Decker w rozmowie z CNN.
Źródło: CNN