Popularnym problemem w afrykańskich federacjach od lat był niejasno sprecyzowany wiek piłkarzy. Ta zaraza - czytamy na łamach SportsNewsAfrica - tym razem dotknęła kameruńskiej kadry u-17. Z ostatniego zgrupowania po dokładnych badaniach testami IRM (określającymi dokładny wiek piłkarza) wyrzucono aż 21 z 30 piłkarzy.
Innymi słowy, doszło do zbiorowego oszustwa polegającego na zaniżaniu wieku w oficjalnych dokumentach jak dowód czy paszport.
Samuel Eto'o walczy z problemem manipulacji tożsamości
Stojący na czele federacji były znakomity piłkarz Samuel Eto’o jest uczulony na tego typu fałszerstwa. Walkę z nimi uznał za priorytet swojej kadencji.
Według Kameruńskiej Federacji Piłkarskiej (Fécafoot) akcja ta jest wynikiem "surowych instrukcji wydanych przez prezydenta" w celu położenia kresu manipulowaniu wiekiem piłkarzy, który to w przeszłości nadszarpnął wizerunek kameruńskiej piłki nożnej.
To nie pierwsza tego typu historia
Okazuje się, że ten problem dotyka co rusz kameruńską piłkę. Wystarczy cofnąć się o kilka miesięcy. Podobny aberracja miał miejsce stosunkowo niedawno. W czerwcu Izba Śledcza Komisji Etyki Federacji zdyskwalifikowała aż 44 zawodników, którzy mieli sfałszowane metryki. Zostali także ukarani prezesi ośmiu klubów, którzy brali udział w procederze.
Nie podano jeszcze listy nazwisk piłkarzy, którzy zastąpią piłkarzy wyrzuconych ze zgrupowania. Zostanie przeprowadzone także dokładne śledztwo w sprawie tego skandalu.
LIGI ZAGRANICZNE w GOL24
Więcej o LIGACH ZAGRANICZNYCH
Eden Hazard znów obiektem żartów. Kibice śmieją się z "brzus...
