Przypomniano rozmowy telefoniczne Donalda Trumpa zarówno z przywódcą Rosji Putinem, jak i prezydentem Zełenskim, ogłaszając, że negocjacje w sprawie zakończenia wojny rozpoczną się „natychmiast”, a zawieszenie broni nastąpi w „niedalekiej przyszłości”.
Ukraina nie wróci do dawnych granic
Wcześniej sekretarz obrony USA Pete Hegseth mówił, że nierealistyczne jest oczekiwanie, że Ukraina przywróci granice z 2014 roku w jakichkolwiek negocjacjach z Moskwą oraz że członkostwo Ukrainy w NATO nie wchodzi w grę.
Demokratyczny senator Richard Blumenthal z Connecticut potępił przesłanie Hegsetha, nazywając je „kapitulacją i zdradą” Ukrainy.
Blumenthal, który w czasie walki z Rosją odwiedził Ukrainę sześciokrotnie, przekonywał, że przekaz jest równoznaczny z opuszczeniem Ukrainy i podważaniem bezpieczeństwa europejskich sojuszników. Podkreślił odwagę Ukraińców i dodał: „Wytrwają”.
Nawet Republikanin krytykuje Donalda Trumpa
Republikanin Don Bacon podzielał podobne obawy, wzywając USA do uznania, kto rozpoczął wojnę i kto był odpowiedzialny za masowe bombardowania miast. „Powinniśmy mieć moralną jasność, kto rozpoczął tę wojnę, kto bombarduje miasta i kto jest naszym prawdziwym przyjacielem” – mówił Bacon, podkreślając konsekwencje nagradzania najeźdźcy.
Senator Adam B. Schiff, Demokrata z Kalifornii, napisał: „Dzisiaj prezydent Trump nazwał naszego wroga, Rosję, zanim zadzwonił do naszego sojusznika, Ukrainy”.
Europa murem stoi za Ukrainą
Europejscy przywódcy poszli w ich ślady, wyrażając zdecydowane opinie. Były przewodniczący Rady Europejskiej, dziś premier Polski Donald Tusk powiedział X: „Wszystko, czego potrzebujemy, to pokój. SPRAWIEDLIWY POKÓJ. Ukraina, Europa i Stany Zjednoczone powinny nad tym wspólnie pracować. RAZEM”.
Estoński polityk Marko Mihkelson wyraził zaniepokojenie, mówiąc: „Dzisiejszy dzień może przejść do historii jako czarny dzień dla Europy”, wzywając europejskich przywódców, aby uznali znaczenie podjęcia działań już teraz.
Niezależność i integralność terytorialna Ukrainy są bezwarunkowe
Z kolei Kaja Kallas, szefowa unijnej dyplomacji, potwierdziła integralność terytorialną Ukrainy, stwierdzając, że „niezależność i integralność terytorialna Ukrainy są bezwarunkowe”. Podkreśliła, że Europa musi odegrać kluczową rolę we wzmacnianiu Ukrainy i zapewnianiu solidnych gwarancji bezpieczeństwa we wszelkich negocjacjach.
Prezydent Zełenski wraz z kilkoma czołowymi urzędnikami USA, w tym wysłannikiem Trumpa na Ukrainę i Rosję Keithem Kelloggiem i wiceprezydentem JD Vance’em, ma wziąć udział w Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium w dniach 14–16 lutego, podczas której – według Biura Prezydenta – spotka się z politykami.
Kellogg ma odwiedzić Ukrainę 20 lutego, a Trump wspomniał o planach spotkania z Zełenskim, choć nie określił miejsca ani terminu.