„Pokonanie Rosji to polska i europejska racja stanu”. Premier Mateusz Morawiecki nie szczędzi Niemcom słów krytyki

OPRAC.:
Andrzej Grochal
Andrzej Grochal
Pokonanie Rosji leży we wspólnym interesie państw Zachodu. Zdjęcie ilustracyjne
Pokonanie Rosji leży we wspólnym interesie państw Zachodu. Zdjęcie ilustracyjne Fot. Libkos/Associated Press/East News
Pokonanie Rosji to „jednocześnie polska i europejska racja stanu”, a jednym z warunków przywrócenia w przyszłości tego kraju do grona cywilizowanych państw jest jego „deputinizacja” – uważa premier Mateusz Morawiecki. – Rosjanie muszą sami zdemontować ten quasi-totalitarny system stworzony przez prezydenta Putina – powiedział Morawiecki w wywiadzie dla włoskiego dziennika „Corriere della Sera”.

Spis treści

Mateusz Morawiecki nie szczędzi Niemcom słów krytyki

Szef polskiego rządu odniósł się także do decyzji Niemiec w sprawie dostarczenia czołgów Leopard 2 na Ukrainę. – Lepiej późno niż wcale – skwitował decyzję Berlina Morawiecki. – Doceniam pomoc Niemiec dla Ukrainy, ale musimy też zachować odpowiednie proporcje. Berlin więcej pomocy deklaruje niż ostatecznie jej przekazuje. A samymi deklaracjami Ukrainy nie obronimy. Nawet jeśli Niemcy przekazałyby Ukrainie tyle, ile deklarują to nadal byłaby to kropla w morzu potrzeb. Od jednego z najsilniejszych państw europejskich trzeba wymagać więcej – ocenił premier.

– Gdyby wszystkie państwa zareagował równie szybko i z równą determinacją co Polska, bylibyśmy dziś o wiele bliżej zwycięstwa Ukrainy – podkreślił Mateusz Morawiecki. Zauważył również, że „opóźnianie dostaw broni jest sprzeczne z interesem Europy” i sprawia, że „Kreml czuje się bardziej pewny siebie; nie na tyle jednak, aby zaatakować państwa NATO”. – Rosja dobrze wie, że w tym starciu nie miałaby szans – podkreślił.

Powrót do stanu sprzed wojny jest niemożliwy

Zaznaczył ponadto, że normalizacja stosunków z Rosją na przedwojennych zasadach jest niemożliwa. – W Niemczech panowało przekonanie, że można za pośrednictwem wymiany handlowej odciągnąć Moskwę od jej imperialnych dążeń, a jednocześnie, że nie można „drażnić niedźwiedzia – podkreślił i dodał, że oba założenia okazały się fiaskiem.

– Dla Rosji surowce energetyczne pełnią taką samą funkcję jak czołgi – to narzędzia podboju i uzależniania. Chciałbym wierzyć, że wysłanie Leopardów na Ukrainę jest świadectwem przełomu w postrzeganiu Rosji, a Niemcy będą dalej współpracować z Polską, aby zapewnić Europie bezpieczeństwo i stabilność. Jeśli chcemy, żeby wygrał pokój nie możemy ulegać rosyjskiej propagandzie strachu

– powiedział polski premier.

„Pokonanie Rosji to polska i europejska racja stanu”

– Wojnę na Ukrainie traktujemy przede wszystkim jako egzystencjalne zagrożenie dla Polski i całej Europy. Jeśli Rosja ją wygra, to wszystkie geopolityczne analizy będzie można wyrzucić do kosza. Polska nie wybierała miejsca na mapie, w jakim się znajduje, ale doskonale rozumie odpowiedzialność, jaką to miejsce ze sobą niesie. Pokonanie Rosji to jednocześnie polska i europejska racja stanu

– podkreślił Morawiecki.

Rosja stała się dziś państwem terrorystycznym. Codzienne bombardowania miast, ataki na obiekty cywilne, mordowanie kobiet i dzieci – skala zbrodni wojennych Rosji jest po prostu potworna i dopóki to się nie skończy nie mamy o czym rozmawiać. Rosjanie i rosyjskie elity powinny w końcu dostrzec, że to, co propaganda Putina nazywała „specjalną operacją” jest dla Rosji de facto misją samobójczą

– zauważył premier.

– Dla Rosji jest miejsce w świecie, ale nie może być to Rosja imperialna, Rosja Putina. Niemcy wróciły do grona cywilizowanych państw po Hitlerze. Ten proces nie był łatwy, ale jednak się powiódł. Ta ścieżka nie jest zamknięta również dla Rosji – zaznaczył.

Reparacje wojenne są szansą dla Niemiec na samooczyszczenie

Mateusz Morawiecki odniósł się także do odszkodowań, których Polska domaga się od Niemiec za straty poniesione podczas drugiej wojny światowej. – Nasze żądania są tak poważne, jak poważne były szkody wyrządzone przez Niemców w Polsce. Polacy zostali ograbieni z przyszłości. Z niemieckich rąk zginęło ponad pięć milionów polskich obywateli. Co piątą ofiarą było dziecko, które nie doczekało swoich dziesiątych urodzin – przypomniał szef polskiego rządu.

Jego zdaniem wypłata odszkodowań „jest szansą, by Niemcy zamknęły wreszcie najczarniejszy rozdział w swojej historii”. – W sensie prawnym zbrodnie wojenne nie podlegają przedawnieniu, a Polska nigdy nie zrzekła się swoich roszczeń. Wiele państw otrzymało już reparacje od Niemiec. Inne – obok Polski na przykład Grecja – wciąż czekają aż sprawiedliwości stanie się zadość. Pytanie nie brzmi „czy?”, ale „kiedy?” to nastąpi – oświadczył.

Europa zmierza w niebezpiecznym kierunku

Premier Morawiecki podkreślił jednocześnie, że polskiemu rządowi „zależy na współpracy i jedności w Europie”. – U naszych bram toczy się wojna. Nie potrzebujemy walk wewnętrznych. Wróg jest na zewnątrz – powiedział.

– Widzimy, że Europa weszła na ścieżkę separacji od swoich tradycji. Ta ścieżka prowadzi donikąd. Brexit powinien dać wszystkim do myślenia. UE nie jest własnością biurokratów z Brukseli. UE należy do narodów, które ją tworzą. I musimy zrobić wszystko, by to obywatele mieli większy wpływ na kierunek, w jakim podąża Europa. Tylko tak uchronimy, ją przed rozpadem – powiedział Mateusz Morawiecki.

Polecjaka Google News - Portal i.pl
od 16 lat

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl