Polacy i Brytyjczycy awansowali do światowej elity. Spadek Litwy
Biało-Czerwoni awans do światowej elity zapewnili sobie jako pierwsi 5 maja po zwycięstwie w pierwszym piątkowym spotkaniu z Rumunią 6:2. Drugą drużynę, która wywalczyła przepustkę do grona najlepszych wyłonił dopiero ostatni pojedynek turnieju Wielkiej Brytanii z Włochami.
Mecz dwóch spadkowiczów z elity kończył rywalizację w Nottingham i był bardzo zacięty. Brytyjczycy trzykrotnie obejmowali w nim prowadzenie, a Włosi za każdym razem doprowadzali do wyrównania. Dopiero na czwartego gola gospodarzy Italia nie zdołała odpowiedzieć, choć przez całą trzecią tercję starała się odrobić straty, a gdy w końcówce wycofała bramkarza Wielka Brytania przypieczętowała swój sukces strzałem do pustej bramki. Komplet widzów na trybunach Motorpoint Areny głośno dopingował gospodarzy, a po meczu długo świętował ich powrót do elity. Ostatecznie Wielka Brytania wygrała z Włochami 5:3.
Wielka Brytania zajęła w turnieju pierwsze miejsce z dorobkiem 14 pkt w pięciu meczach. Druga była Polska - 13 pkt, a trzecie Włochy - 9 pkt. Na czwartym miejscu w tych MŚ uplasowała się Korea Płd. - 6 pkt, na piątym Rumunia - 3 pkt, a na ostatnim szóstym Litwa - 0 pkt. Litwini przegrali swoje ostatnie spotkanie z Koreańczykami 1:2 i spadli do dywizji 1B MŚ. Na ich miejsce awansowali Japończycy.
Nagroda indywidualna dla Dziubińskiego
Dobre występy podopiecznych trenera Roberta Kalabera w Nottingham znalazły też odzwierciedlenie w nagrodach indywidualnych wręczonych na koniec turnieju. Krystian Dziubiński został wybrany najlepszym napastnikiem mistrzostw świata dywizji 1A. Najlepszym bramkarzem imprezy w Nottingham wybrano Brytyjczyka Bena Bowsa, a najlepszym obrońcą Włocha Thomasa Larkina.
Kapitan naszej reprezentacji zwyciężył w punktacji kanadyjskiej z 11 punktami za 6 goli i 5 asyst. Trzecie miejsce zajął w niej Grzegorz Pasiut - 9 pkt za 2 gole i 7 asyst. W klasyfikacji bramkarzy drugie miejsce zajął John Murray ze skutecznością 93,14 procent.
Biało-Czerwoni medale za drugie miejsce w tych MŚ odbierali przy dźwiękach piosenki "Mój jest ten kawałek podłogi" zespołu Mr. Zoob.
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
- Pierwszy hat-trick Wronki w kadrze, radość trenera i jubileusz kapitana ZDJĘCIA
- Kibice z Polski i Wielkiej Brytanii dopingowali Biało-Czerwonych w Nottingham ZDJĘCIA
- Polska - Litwa 7:0: Fantastyczny początek Biało-Czerwonych w hokejowych MŚ ZDJĘCIA
- Alan Łyszczarczyk: W reprezentacji Polski nikt nie może czuć się pewniakiem ZDJĘCIA
Bądź na bieżąco i obserwuj
