W rzutach rożnych było 2:7, w oddanych strzałach 7:13, ale ten jedyny, po którym piłka znalazła się w siatce, oddał piłkarz Polonii. Cała akcja w 40 min mogła się podobać, gospodarze wymienili sporo podań, zanim z prawej strony Marciniec zagrał do Kluski, a ten do Bajdura, który pokonał Wilka.
To był fragment meczu, w którym rozpędzał się Hutnik, a po przerwie krakowianie mocno dążyli do wyrównania. W 49 min mieli okazję po rzucie rożnym, w 70 min do dobrej sytuacji doszedł Świątek, ale także nie trafił w bramkę, również Wenger w 87 min uderzył niecelnie. Krakowianie zostawili dużo zdrowia, ale wracają z niczym.
Polonia natomiast zrobiła kolejny krok do I ligi.
Polonia Warszawa - Hutnik Kraków 1:0 (1:0)
Bramka: 1:0 Bajdur 40.
Polonia: Lemanowicz - Kowalski-Haberek, Grudniewski (8 Majsterek), Wełna - Fadecki (84 Aftyka), Bajdur (84 Ł. Piątek), Marciniec, Koton, Kluska (64 Michalski), Biedrzycki - Tomczyk.
Hutnik: Wilk - Głogowski, Kubowicz, Wenger - Chmiel (75 Marcinkowski), Zawadzki, Kieliś, Serafin (46 Świątek), Urban (84 Lelek) - Karpiński (46 Andrzejewski), Wróbel.
Sędziował: Artur Aluszyk (Szczecin). Żółte kartki: Bajdur, Wełna - Zawadzki, Chmiel, Lelek.
