- Mamy 12 107 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia #koronawirus z województw: mazowieckiego (1579), wielkopolskiego (1516), małopolskiego (1331), śląskiego (1168), kujawsko-pomorskiego (905), łódzkiego (863), podkarpackiego (777), pomorskiego (710), dolnośląskiego (610), zachodniopomorskiego (515), świętokrzyskiego (486), lubelskiego (411), opolskiego (404), warmińsko-mazurskiego (311), lubuskiego (297), podlaskiego (224)- poinformowało w czwartek Ministerstwo Zdrowia.
Z powodu COVID-19 zmarło 31 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 137 osób. W środę Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 10 040 nowych przypadków koronawirusa. Zmarło 130 osób. Liczba zakażonych koronawirusem w kraju wynosi 214 686 osób. Do tej pory zmarło 4 019 chorych. W ciągu doby wykonano ponad 50,2 tys. testów.
Dzienny raport o koronawirusie:
zajęte łóżka COVID-19 – 10 091
zajęte respiratory - 812
osoby objęte kwarantanną – 378 348
osoby objęte nadzorem epidemiologicznym – 47 314
osoby, które wyzdrowiały – 102 204
Czerwona strefa od soboty w całej Polsce?
Wprowadzenie od soboty 24 października czerwonej strefy na terenie całego kraju będzie rekomendować premier Mateusz Morawiecki. Ma to związek z kolejnym rekordem zakażeń koronawirusem w Polsce.
- Będę rekomendował, abyśmy podjęli taką decyzję, żeby od soboty cała Polska była "czerwoną strefą" - zapowiedział w Polsat News premier Mateusz Morawiecki. To efekt kolejnego rekordu zakażeń koronawirusem w kraju.
W środę padł rekord zarażeń COVID-19, który wyniósł 10 tys. 40 przypadków. Tym samym, łączna liczba zakażeń w Polsce od wybuchu epidemii przekroczyła 200 tysięcy.
Szef rządu wyjaśnił, że większość powiatów jest już w czerwonej strefie. "Już dzisiaj jest to ok. 75-80 proc., więc takie rozróżnienie powoli robi się bezprzedmiotowe" - mówił.
„Statystyka to nie wszystko. Każdy poszczególny przypadek, każdy poszczególny człowiek to wartość sama w sobie. Staramy się ratować każde życie i stąd to wypośrodkowanie naszej strategii, między tymi, którzy chcieliby całkowitego lockdownu, a tymi negacjonistami, którzy nie chcieliby zamykać niczego” – premier Morawiecki stwierdził w programie.
Jadwiga Emilewicz na temat wprowadzenia nowych obostrzeń
- Sądzę, że rząd nadal nie planuje wprowadzenia takich restrykcji, z jakimi mieliśmy do czynienia wiosną. Mamy ograniczenia punktowe, głównie, jeśli chodzi o duże zgromadzenia osób – powiedziała Emilewicz w TVN24 w programie "Rozmowa Piaseckiego".
- To jest sytuacja z którą mieliśmy do czynienia wiosną. Wtedy z przedsiębiorcami i organizacjami branżowymi opracowaliśmy protokoły bezpieczeństwa. Dziś musimy do nich wrócić i je przypomnieć. Ustawa jest do tego dobrym kierunkiem – tłumaczyła.
Jednocześnie dodała, że "od ubiegłego piątku rozmawia z firmami i będzie apelować do wszystkich posłów i posłanek, aby w swoich okręgach wyborczych robili podobnie". - Trzeba rozmawiać z firmami i analizować te restrykcje, które są potrzebne do ograniczenia transmisji wirusa – dodała.
Co z 1 listopada?
Pytany przez dziennikarzy o 1 listopada, minister zdrowia odpowiedział, że nie "wyobraża sobie zamknięcia cmentarzy". - To święto jest zakorzenione w polskiej kulturze. Namawiamy do tego, żeby wizyt nie kumulować 1 listopada, tylko starać się je rozkładać systematycznie - tłumaczył oraz przypomniał, że podczas wizyty na cmentarzu obowiązuje nakaz zasłaniania nosa i ust.
Dopytywany o to czy 2 listopada mógłby być dniem wolnym od pracy stwierdził kategorycznie, że nie. Jak tłumaczył, "takie rozwiązanie niosłoby ryzyko zwiększenia kontaktów społecznych oraz skłoniło więcej ludzi do wyjazdów na tzw. długi weekend".
Liczba zakażeń z ostatnich dni:
- 21.10 środa - 10 040
- 20.10 wtorek - 9 291
- 19.10 poniedziałek- 7 482
- 18.10 niedziela- 8 536
- 17.10 sobota – 9 622
- 16.10 piątek – 7 705
- 15.10 czwartek - 8 099
- 14.10 środa - 6 526
Szpital na Stadionie Narodowym
Na Stadionie Narodowym powstaje tymczasowa placówka, która będzie w stanie przyjąć osoby zakażone koronawirusem. Szpital Narodowy ma przyjąć tysiąc pacjentów. Na miejscu pojawiły się już łóżka. Szpital Narodowy ma być gotowy w ciągu kilku dni.
Stadion Narodowy zamienia się w Szpital Narodowy. Tymczasowa placówka będzie działać jako oddział szpitala MSWiA. Za jego przygotowanie bezpośrednio odpowiada szef kancelarii premiera - Michał Dworczyk. W pierwszym etapie szpital pomieści 300 łóżek.
Jeżeli zajdzie taka potrzeba będzie można rozbudować go do 500, a nawet 1000 łóżek dla pacjentów chorych na COVID-19. - Szpital jest budowany w pomieszczeniach w koronie Stadionu Narodowego. To duże pomieszczenia po to, żeby personel medyczny miał dostęp do dużej liczby pacjentów - mówi Michał Dworczyk.
