Portugalska stacja telewizyjna SIC Noticias informuje, że mały samolot wylądował awaryjnie na plaży w miejscowości Costa da Caparica w prowincji Almada, ok. 30 km na południe od Lizbony. Maszyna leciała prosto na opalających się ludzi. Jak relacjonują świadkowie, część plażowiczów zaczęła w panice uciekać do wody.
Samolot zabił dwie osoby - podaje SIC Noticias. To 30-letni mężczyzna i 8-letnia dziewczynka. Na razie nie wiadomo czy są oni ze sobą spokrewnieni. Agencja Associated Press relacjonuje jednak, powołując się na świadka, który rozmawiał z lokalną telewizją, że dziecko było na plaży ze swoimi rodzicami. Parze nic się nie stało.
Według lokalnej gazety "Diario de Noticias" osoby, które były na pokładzie samolotu nie są ranne. Obecnie są one przesłuchiwane przez policję. Nie wiadomo bowiem dlaczego samolot lądował awaryjnie. Jeden ze świadków powiedział dziennikarzowi "Diario de Noticias", że maszyna leciała nisko nad plażą, jednak pilot zdał sobie sprawę z niebezpieczeństwa dopiero, kiedy zauważył uciekających do wody ludzi.
Więcej zdjęć TUTAJ.
