Poznań: Właściciel kamienicy nękał 99-letnią lokatorkę

Sprawa 99-letniej Stefanii Chlebowskiej miała wczoraj swój finał w Sądzie Apelacyjnym, którego wyrok jest prawomocny
Sprawa 99-letniej Stefanii Chlebowskiej miała wczoraj swój finał w Sądzie Apelacyjnym, którego wyrok jest prawomocny Grzegorz Dembiński
Sąd Apelacyjny w Poznaniu utrzymał we wtorek w mocy wyrok Sądu Okręgowego, który uznał, że właściciel kamienicy naruszył dobra osobiste 99-letniej dziś lokatorki mieszkania.

Sprawa miała swój początek w 2011 roku, kiedy kamienicę przy ul. Woźnej kupił nowy właściciel - Josef L. Był to niewielki budynek jednopiętrowy. Na parterze mieściły się lokale użytkowe, na piętrze znajdowały się dwa mieszkania. Jedno zajmowała ówczesna właścicielka kamienicy, drugie - pani Stefania Chlebowska.

Zaczęło się klasycznie od podwyżki czynszu o 760 złotych. Potem właściciel wymontował drzwi wejściowe, okna w opuszczonych lokalach oraz rozpoczął uciążliwe prace remontowe. Odłączył także gaz i prąd, a klatkę schodową ostemplował drewnianymi balami, które utrudniały dostęp do mieszkania pani Stefanii.

Gdy po lokatorkę przyjechało pogotowie, ratownicy medyczni nie byli w stanie wynieść jej na noszach.

Więcej przeczytasz na stronie Serwisu Plus:

Oni przepadli bez wieści. Rozpoznajesz kogoś?

Info z Polski - Przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni:

Źródło: vivi24

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Komuna żyje i ma się dobrze!!! Stare komunistyczne prawo nie pozwalające właścicielowi dysponować swoją własnością.Dlaczego nie ma możliwości wypowiedzenia umowy najmu? Jakim prawem ktoś ma rozporządzać cudzym mieniem, a właściciel ma mieć tylko obowiązki?

p
pop
Ruina była ruiną zagrażającą mieszkańcom . Tak defacto , właściciel Josef L. od początku delikatnie podszedł do sprawy, starał sie o ugodowe porozumienie z tymi lokatorami . Na potwierdzenie tego zaproponował wybór trzech innych lokali mieszkalnych , na godnych warunkach z których lokatorzy nie skorzystali . W tych okolicznościach wykazany zarzut nękania lokatorów , wynikający z treści tytułu artykułu jest przesadą i stanowi oczywiste naruszenie dóbr osobistych , ale właściciela .
p
pyra
Już nie musisz tak wklejać tego samego co na wyborczej panadonis :) tutaj widze poprawiłeś swoje merytoryczne błędy, które popełniłeś, bo nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Chyba jesteś jednak zwierzątkiem z zoo, czyżbyś był w tej samej klatce co Lew?
Banda czyścicieli widać ujada dalej...
A przy okazji jakbyś czytał dokładnie jeden i drugi artykuł, to byś się dowiedział, że stempli nie trzeba było stawiać. No ale jest taka opcja, że sam je tam stawiałeś :)
31 węzłowy Burke
Jakim tępakiem byłeś takim jesteś. Pieniądze " zryły" ci czaszkę, otłuszczony prostaku.31
A
Adonis
Dziwne. Pani Stefania nie mogła się zmieścić pomiędzy stemplami a strażacy wynoszący Panią Stefanię się jednak zmieścili. Ponadto okazało się że rodzina Pani Stefani posiada mieszkanie (chrześniak) w którym leciwa kobieta może w spokoju dożyć swoich dni. Zresztą tam teraz mieszka. W czym problem? Całkowicie niezrozumiała decyzja sądu. Na czym bowiem polegało bezprawne zachowanie właściciela? Że zabezpieczał budynek przed zawaleniem?
A Miasto nie posiadało lokali? A tak. Mieli tylko dla Lachor-Adamskiej i Czyżyka-Kaczmarka z PO i innych przyjaciół. Dziwne że Sąd nie zająknął się o tym ani słowa.
P.S. Dobrze ze sąd wycenił szkodę na 10 tysięcy złotych i już Molga i WSL nie będzie robić kasy
m
mieszkaniec Winiar
ten Josef
Bardzo dotkliwa kara sądu dla obywatela.
Wróć na i.pl Portal i.pl