Projekt ustawy rozdzielający stanowiska Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego gotowy. Adam Bodnar chce powrotu do 2016 roku

Damian Kelman
Projekt ustawy rozdzielający stanowiska Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego gotowy.
Projekt ustawy rozdzielający stanowiska Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego gotowy. Adam Jankowski
Ministerstwo Sprawiedliwości wydało komunikat, iż projekt ustawy rozdzielający stanowiska Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego jest już gotowy. Taki zamiar Adam Bodnar zgłaszał już w styczniu tego roku. Podobne rozwiązanie ostatni raz funkcjonowało w Polsce w 2016 roku.

Spis treści

Projekt ustawy rozdzielający stanowiska Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego

Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało we wtorek, że projekt ustawy o zmianie ustawy Prawo o prokuraturze oraz niektórych innych ustaw – przygotowany w Ministerstwie Sprawiedliwości – rozdziela stanowiska Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego, ustanawiając niezależność prokuratury.

"Niezależność prokuratury od władzy wykonawczej będzie służyć zapewnieniu skutecznej kontroli ewentualnego naruszania prawa przez rządzących. Bez niezależności prokuratura może być wykorzystywana do realizacji celów politycznych. Dlatego też rozdzielenie funkcji Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego powinno zostać zrealizowane konsekwentnie i zapewnić rzeczywistą niezależność" - czytamy w komunikacie.

Projekt ustawy został wpisany w poniedziałek do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. Planowany termin przyjęcia projektu ustawy przez rząd to czwarty kwartał 2024 roku.

"Projekt zostanie poddany szerokim konsultacjom publicznym, które mogą wpłynąć na jego ostateczny kształt. Następnie wersja projektu zostanie przekazana przez Radę Ministrów do Sejmu. Jeżeli ustawa zostanie uchwalona przez Sejm, zostanie przedłożona do podpisu Prezydentowi RP" - informuje resort.

Rozłam ostatnio istniał w 2016 roku

Od 1990 roku funkcja Prokuratora Generalnego z urzędu była sprawowana przez ministra sprawiedliwości. Dopiero w 2010 roku ówczesny rząd PO-PSL dokonał rozdzielenia tych stanowisk. Pierwszym i jak się okazało ostatnim niezależnym Prokuratorem Generalnym był Andrzej Seremet.

Po przejęciu władzy przez PiS, na początku stycznia 2016 roku ponownie połączono te stanowiska. Prokuratorem Generalnym został minister sprawiedliwości. Do listopada 2023 roku był to Zbigniew Ziobro, potem przez dwa tygodnie sprawował ten urząd Marcin Warchoł, a po zaprzysiężeniu rządu Donalda Tuska, stał się nim Adam Bodnar, który już w styczniu 2024 roku zapowiadał chęć powrotu do zasad z 2016 roku.

Jak czytamy w komunikacie ministerstwa, "rozwiązania wprowadzone ustawą z 28 stycznia 2016 r. – Prawo o prokuraturze, unifikujące urząd Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego, były krokiem wstecz w funkcjonowaniu prokuratury. Zlikwidowały jej niezależność, podważając ustrojowe znaczenie".

"Ustawa z 2016 r. zapewniła Prokuratorowi Generalnemu istotny wpływ na bieżącą działalność prokuratury. Pozwoliła zapoznawać się z prowadzonymi postępowaniami, uzyskiwać informacje o zamierzeniach prokuratorów, a także wpływać na ich decyzje, a nawet na rozstrzygnięcia procesowe. Prokurator Generalny dysponuje szeregiem uprawnień umożliwiających mu oddziaływanie na prokuratorów w sferze organizacyjnej, kadrowej, finansowej i dyscyplinarnej. Może powoływać i odwoływać osoby z funkcji w prokuraturze. Powołuje również prokuratorów, decyduje o awansach i delegacjach prokuratorów, posiada szerokie kompetencje w zakresie odnoszącym się do inicjowania postępowań dyscyplinarnych, a także nadzoru nad nimi" - dodaje resort.

Zaznaczono również, że "zmiany wprowadzone w 2016 r. zostały negatywnie ocenione przez Komisję Wenecką, która wskazała, że połączenie funkcji Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego spowoduje szereg problemów związanych z podziałem władz. Komisja uznała również, że ustawa nie spełnia międzynarodowych standardów dotyczących procedury mianowania Prokuratora Generalnego oraz jego kompetencji, jak również przyzna niezwykle szerokie uprawnienia Ministrowi Sprawiedliwości sprzyjające nadużyciom i politycznym manipulacjom".

Co zmienia ustawa ministerstwa?

W komunikacie resortu Adama Bodnara wymieniono pięć głównych zmian, które wprowadza proponowana ustawa.

Przede wszystkim jest to sposób powołania Prokuratora Generalnego, którego "powoła bezwzględną większością głosów Sejm, za zgodą Senatu".

"Kandydatów na stanowisko Prokuratora Generalnego będzie mogło zgłosić co najmniej 35 posłów lub co najmniej 15 senatorów, Krajowa Rada Prokuratury, Rada Główna Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz organizacje pozarządowe, których zadania statutowe obejmują ochronę demokratycznego państwa prawnego, praworządności i praw człowieka" - informuje MS.

Prokurator Generalny będzie musiał spełniać pewne trzy warunki formalne.

"Po pierwsze, jest prokuratorem powszechnej jednostki organizacyjnej prokuratury w stanie czynnym albo prokuratorem Instytutu Pamięci Narodowej w stanie czynnym. Po drugie, posiada co najmniej 20-letni staż na stanowisku prokuratora lub sędziego, w stanie czynnym. A po trzecie, zajmowała stanowisko prokuratora przez okres 10 lat bezpośrednio poprzedzających dzień zgłoszenia kandydatury na stanowisko Prokuratora Generalnego. Do stażu zalicza się również zatrudnienie na stanowisku asesora prokuratury lub asesora sądowego" - czytamy.

Przy nowej Prokuraturze powstanie ponadto Rada Społeczna, która "zapewni przedstawicielom społeczeństwa obywatelskiego udział w sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości".

"W skład Rady wejdą po jednej osobie wskazanej przez: Naczelną Radę Adwokacką, Krajową Radę Radców Prawnych, Rzecznika Praw Obywatelskich, Radę Główną Nauki i Szkolnictwa Wyższego; dwie osoby wskazane przez Radę Dialogu Społecznego oraz trzej przedstawiciele organizacji pozarządowych wskazani przez Radę Działalności Pożytku Publicznego" - głosi komunikat.

Projekt ustawy przewiduje również wprowadzenie Krajowej Rady Prokuratury, której członkami będą: "prokurator wybrany przez zebranie prokuratorów Prokuratury Generalnej, prokuratorzy wybrani przez zgromadzenia prokuratorów w prokuraturach regionalnych – po jednym z każdej prokuratury regionalnej, przedstawiciel wybrany przez zebranie prokuratorów Instytutu Pamięci Narodowej oraz przedstawiciele Prezydenta, Marszałka Sejmu, Marszałka Senatu i Ministra Sprawiedliwości". Do jej zadań należeć będzie m.in. opiniowanie projektów aktów normatywnych dotyczących prokuratury.

Ostatnią ważną zmianą będzie wprowadzenie "anatomii budżetowej prokuratury".

"Istotnym rozwiązaniem jest wprowadzenie niezależności budżetowej prokuratury. Projekt dochodów i wydatków powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury, Prokurator Generalny będzie przekazywał Ministrowi Finansów w celu włączenia go do projektu ustawy budżetowej. Rozwiązanie jest dodatkową gwarancją samodzielności Prokuratora Generalnego i uniezależni go od organów władzy wykonawczej na etapie projektowania ustawy budżetowej" - przekazuje ministerstwo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jan Borowy
Oba systemy mają wady i zalety. Co jest w projekcie Bodnara - zobaczymy. Najkomiczniejsze jest oburzenie ziobrystów, że przecież o ich przekrętach informowano .... Prokuratora Generalnego!!! W UE TYLKO Polska łączy te funkcje. We Francji Minister Sprawiedliwości sprawuje nadzór na Prokuraturą ale Prokuratorem Generalnym nie jest. Wychodzi, że większość świata jest głupia a tylko PiS mądre!
m
marek
"Zlikwidowały jej niezależność, podważając ustrojowe znaczenie"

Dobre bo nawet trochę śmieszne. Korneluk sam z siebie zrobił się neo prokuratorem krajowym i sam z siebie ośmieszył polski wymiar sprawiedliwości, nakazując złamanie prawa i zignorowanie immunitetu Romanowskiego.

Ciekawe jak długo Korneluk pozostanie "niezależny" choć tak bardzo się starał.

Bodnar może pisać skecze dla Neonówki albo innego kabaretu.
g
gosc
Bodnar

Ty lepiej kombinuj co zrobisz i czego nie powiesz jak po ciebie przyjdą, plecak ewakuacyjny gotowy, naprawdę liczysz że tusk ci pomoże jemu zza krat też ciężko będzie.
S
Stefan
🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣 dobry kit
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl