Prokurator z Malborka miał po alkoholu prowadzić samochód
O sprawie powiadomił naszą redakcję w czwartek przed południem (27 kwietnia) anonimowo jeden z mieszkańców.
- Zatrzymali zastępcę prokuratora rejonowego w Malborku za jazdę po pijanemu, a tu cisza w eterze? – przekazał nasz rozmówca.
Jak poinformował, prokurator z długoletnim doświadczeniem został zatrzymany w niedzielę (23 kwietnia) w godzinach wieczornych na jednej z ulic Malborka. Rzekomo miał nawet 2,5 promila alkoholu w organizmie. A to oznacza, że znacząco został przekroczony limit 0,5 promila, poza którym jazda w takim stanie jest kwalifikowana jako przestępstwo.
ZOBACZ TEŻ: Wypadek na pomorskich drogach. 40-letni kierowca był pijany. Trzy 16-latki trafiły do szpitala
Komenda Powiatowa Policji w Malborku, której funkcjonariusze podjęli interwencję po wezwaniu dotyczącym kierowcy jadącego "wężykiem", odesłała nas do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Prokurator Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy PO, potwierdziła, że faktycznie doszło do zatrzymania „jednego z prokuratorów rejonu malborskiego”.
Wobec zatrzymanego podjęto stosowne działania. Mogę powiedzieć, że sprawa dotyczy jednego z prokuratorów tego rejonu i prowadzenia pojazdu mechanicznego, będąc w stanie po przekroczeniu zawartości stanowiącej przestępstwo. Obecnie czynności w tej sprawie prowadzi Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej w Warszawie – wyjaśniła nam Grażyna Wawryniuk.
Zapytaliśmy w Prokuraturze Krajowej, czy rzeczywiście chodzi o osobę na stanowisku kierowniczym i czy rzeczywiście prokurator miał aż tyle promili w organizmie. Przypomnijmy, że prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości (zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość) to przestępstwo opisane w art. 178a kodeksu karnego. Grozi za to grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat.
Prokurator Prokuratury Rejonowej w Malborku, podejrzany o prowadzenie pojazdu będąc w stanie nietrzeźwości, obecnie nie pracuje. Jak wyjaśniła nam prok. Grażyna Wawryniuk, prokurator okręgowy w Gdańsku zawiesił go w wykonywaniu czynności służbowych do czasu wyjaśnienia sprawy.
