Deszcz pokrzyżował plany tenisistek
Do momentu, w którym przerwano zmagania tenisistek Polka prowadziła w gemach 2 do 1, a w czwartym gemie przy serwisie Sabalenki jest 30:30. Jednak rywalkom nie udało się dokończyć nawet jednego seta.
Jak poinformowała transmitująca zawody stacja "Canal+" półfinał zostanie dokończony w niedzielę o 22.00 czasu polskiego, natomiast finał przeniesiono na poniedziałek.
Podczas rozgrywanych w Meksyku WTA Finals Iga Świątek pokonała już Tunezyjkę Ons Jabeur, Amerykankę Coco Gauff oraz Czeszkę Marketą Vondrousovą.
Kto wygra w poniedziałek?
Z Sabalenką Świątek grała już w zeszłorocznym WTA Finals. Wówczas górą była Białorusinka. Łącznie obie tenisistki mierzyły się już osiem raz. Polka ma na swoim koncie pięć zwycięstw.
W tym roku grały ze sobą już dwukrotnie. W finale w Stuttgarcie górą była Świątek, a w meczu o tytuł w Madrycie zwyciężyła Sabalenka.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Cenne punkty i niemała kwota
Zmagania na kortach twardych w Cancun toczą się o cenne rankingowe punkty, ale i spore premie finansowe. W puli nagród jest 9 milionów dolarów. Finał odbędzie się 5 listopada.
Jeśli Świątek okaże się najlepsza w Meksyku, wróci na pierwsze miejsce listy WTA.
Źródło: wtatennis.com, i.pl, PAP
