
Mohammed Ali al-Huti zaczął grozić w wywiadzie krajom z koalicji „Prosperity Guardian”. Stojący na czele Najwyższego Komitetu Rewolucyjnego ruchu Huti powiedział, że każdy kraj tej koalicji, który podejmie działania przeciwko organizacji, będzie miał problemy na Morzu Czerwonym. Wyznał, że statki tych państw będą brane na cel przez Huti.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Huti prowadzi ataki na Morzu Czerwonym. Nie przestanie, dopóki Izrael walczy z Hamasem
Ataki, jakie podjęła organizacja Huti, wzmogły się tuż po rozpoczęciu walk w Strefie Gazy, pomiędzy Hamasem a Izraelem. Huti otwarcie popierają Hamas i atakują statki krajów „Prosperity Guardian” pod przywództwem USA, dronami oraz rakietami. Wielu graczy naftowych np. BP zmieniło szlaki i zawiesiło transport przez Morze Czerwone. Al-Huti ostrzegł także kraje koalicji przed korzystaniem z portów Izraela. Wyznał, że ostrzały mogą się zakończyć, ale dopiero po tym, gdy Izrael zakończy ataki w Strefie Gazy. Przez Morze Czerwone przepływa rocznie ponad 20 tys. statków handlowych.
rs
Źródło: