Rosja i Korea Północna zacieśniają swoje relacje. Obie strony wspierają się wzajemnie bronią, towarami, a teraz… kozami. Rosja wysyła do Korei Północnej ponad 400 kóz, co jest najnowszym sygnałem poprawy relacji między krajami objętymi surowymi sankcjami.
Co dyktator zrobi z kozami?
Północnokoreańskie media podały, że kozy zapewnią nieprzerwane dostawy produktów mlecznych dzieciom w gminie Nampo. Oczekuje się dalszych dostaw zwierząt hodowlanych z Rosji.
Rosyjska państwowa służba weterynaryjna Rosselkhoznadzor podała, że do koreańskiej firmy handlowej wysłano 432 nieciężarne samice kóz i 15 samców.
Kim Dzong Un, północnokoreański dyktator i prezydent Putin podpisali nowy traktat o partnerstwie strategicznym podczas czerwcowej wizyty przywódcy Rosji w Pjongjangu. Była to jego pierwsza wizyta w tym kraju od 2000 roku.
Głód w komunistycznym skansenie
Według Human Rights Watch połowa populacji Korei Północnej, liczącej 25,9 miliona ludzi, regularnie głoduje, a 20 procent dzieci cierpi na problemy ze wzrostem i rozwojem spowodowanym niedożywieniem. Kim, który zmaga się z problemami związanymi z otyłością, takimi jak wysokie ciśnienie i cukrzyca, podczas swojej wizyty podarował Putinowi dwa psy rasy Pungsan. W 2022 r. Moskwa wysłała do Pjongjangu 30 siwych koni pełnej krwi. Kim jest zapalonym jeźdźcem.
Korea Północna wraz z Iranem poparły inwazję Rosji na Ukrainę. Pjongjang dostarczył Rosji pociski artyleryjskie oraz ograniczoną liczbę rakiet balistycznych.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
