Putin idzie na wojnę z George'em Clooneyem i jego żoną. Czym mu podpadła znana para?

Kazimierz Sikorski
Para, George Clooney i jego żona Amal znani są również z działalności charytatywnej.
Para, George Clooney i jego żona Amal znani są również z działalności charytatywnej. Rex Features/East News
Fundacja charytatywna George'a Clooneya i jego żony Amal, nie może już działać w Rosji. Powód? Kreml uznał ją za "niepożądaną", bo miała krytykować władzę.

Fundacja charytatywna Clooneyów została zakazana w Rosji po oskarżeniach, że wykorzystuje działania dla „dyskredytacji” kraju. Założona przez aktora i obrońcę praw człowieka fundacja na rzecz Sprawiedliwości Moskwa uznała za „niepożądaną”. Kremlowscy prokuratorzy stwierdzili: „Pod pozorem idei humanitarnych ci „wojownicy o sprawiedliwość”… promowali dochodzenia karne przeciwko najwyższym władzom rosyjskim”.

Ostre oskarżenia ze strony Moskwy

Oświadczenie pojawiło się trzy miesiące po tym, jak doradca fundacji Anna Neistat zasugerowała, że ​​chce, aby Zachód ścigał „rosyjskich propagandystów”. Kreml twierdził wówczas, że fundacja odbywała „safari sądowe wymierzone w rosyjskich dziennikarzy”, czemu Clooney zaprzeczył.

Prokuratorzy wyśmiewali także przeszłość żony Clooneya - prawniczki zajmującej się prawami człowieka, jako „kogoś, kto uważa się za adwokata prawa międzynarodowego”. Clooney zdystansował się od uwag Neistat, mówiąc, że „ktoś w naszej fundacji przemówił”, i dodał, że „my, w Fundacji Clooneya, nigdy nie atakowalibyśmy dziennikarzy, nawet jeśli się z nimi nie zgadzamy”.

Kreml uaktywnił surowe prawo

Rosyjskie prawo dotyczące „niepożądanych organizacji” było nieaktywne przez większą połowę ostatniej dekady, zanim Kreml zaczął je wykorzystywać do delegalizacji przeciwników i wypędzenia ich z kraju. Amerykańscy doradcy i rosyjskie organizacje medialne na uchodźstwie, takie jak kanał telewizyjny Dożd, zostały wcześniej uznane za „niepożądane”. Status „niepożądany” miał szczególnie dotkliwe konsekwencje dla mediów, takich jak serwis Meduza, który przestał oferować subskrypcje mieszkańcom Rosji.

Stało się tak, bo represje Kremla oznaczały, że przekaz pieniężny mógł wpędzić dawcę do więzienia. Fundacja Clooneya na rzecz Sprawiedliwości nie ma biura na terenie Rosji.

Andrei Pivovarov, jeden z Rosjan zwolnionych w ramach niedawnej wymiany więźniów między Rosją a USA, odsiadywał czteroletni wyrok za pracę dla „niepożądanej organizacji”.

Pracował w organizacji założonej przez działacza opozycji Michaiła Chodorkowskiego, który w 2003 r. był najbogatszym człowiekiem w Rosji, a obecnie przebywa na wygnaniu i mieszka w Londynie.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
Turbodymomen
20 sierpnia, 9:37, Turbodymomen:

A kto to jest putin?

pewnie jakiś kacap

Bardzo lubię kacapów.

Chciałbym polizać jego moszne i lewą stopę

A
Alojzy
Tylko Polska daje pieniądze i zezwala na działaność organizacji działają[wulgaryzm]h na szkodę kraju.

W każdym innym normalnym państwie (np w Rosji, Niemczech, Szwajcarii, Francji, Szwecji czy USA) wichrzyciele są piętnowani i nikt im nie ułatwia kreciej roboty.

Nad Wisłą jest inaczej.
W
Wowa
Niejaki p utin zakończy kiedyś swoje życie i pozostanie w pamięci historii, jako [wulgaryzm]rca i terrorysta!
T
Turbodymomen
A kto to jest putin?

pewnie jakiś kacap
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl