- Prezydent Władimir Putin wygłosi w środę ważne oświadczenie - zapowiada Władimir Rogow, mianowany przez Moskwę członek Rady Administracyjnej Obwodu Zaporoskiego.
Rogow dodał, że Putin odniesie się do sytuacji wojennej na Ukrainie. Ma to być część obchodów rocznicy przerwania oblężenia Leningradu 80 lat temu. Wojskom sowieckim udało się 18 stycznia 1943 roku otworzyć do miasta wąski korytarz lądowy.
Kreml nie wydał oświadczenia
Jako przewodniczący organizacji "Jesteśmy Razem z Rosją" Rogow opowiada się za włączeniem okupowanych regionów Ukrainy do Federacji Rosyjskiej. Informację o wystąpieniu Putina zamieścił na swoim kanale na Telegramie. Później poinformowały o tym rosyjskie media. Na razie jednak nie było oficjalnego oświadczenia Kremla.
Obchodzona 80. rocznica stworzenia korytarza lądowego do Leningradu – dziś Sankt Petersburga – jest postrzegana jako kluczowy moment zwycięstwa Moskwy nad nazistami w Europie Wschodniej w II wojny światowej. Do dziś Rosja bezwstydnie powołuje się na swoją walkę z nazistami jako środek usprawiedliwiający wojnę na Ukrainie.
Praca nad "zaprzeczeniem" Ukrainy
Putin i jego sojusznicy twierdzili, że pracują nad „zaprzeczeniem” Ukrainy, mimo że twierdzenia o tym, że w Kijowie rządzą naziści, są kłamstwem.
Doniesienia rosyjskie sugerowały, że w tym tygodniu Putin pojawi się pod Pomnikiem Bohaterskich Obrońców Leningradu na ceremonii złożenia kwiatów.
