Pasek artykułowy - wybory

Rebecca Sramkova i Anna Blinkowa kolejnymi rywalkami polskich tenisistek w wielkoszlemowym tenisowym turnieju Australian Open

Łukasz Konstanty
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Iga Świątek i Magdalena Fręch wywalczyły w poniedziałek awans do drugiej rundy wielkoszlemowego tenisowego turnieju Australian Open. Kolejnymi rywalkami Polek będą odpowiednio Rebecca Sramkova i Anna Blinkowa, klasyfikowane na dość odległych pozycjach w światowym rankingu.

Udane miesiące rywalki Świątek

Jeszcze niedawno na pytanie, kim jest najbliższa przeciwniczka Igi, odpowiedzielibyśmy, iż jakaś anonimowa Słowaczka, która nigdy nie pretendowała do światowej czołówki, ani też nie zanotowała żadnych sukcesów w turniejach WTA (była jedynie w finale challengera w Bari w 2023 roku). W połowie września klasyfikowana była w drugiej setce rankingu, wcześniej tylko przez tydzień plasowała się w pierwszej, a szczytem marzeń było wywalczenie przepustki do turnieju głównego w jednej z czterech imprez wielkoszlemowych. A przecież mówimy o tenisistce, która w październiku ubiegłego roku obchodziła 28. urodziny.

Wszystko co najlepsze zdarzyło się dla Słowaczki w ostatnich tygodniach poprzedniego sezonu. Najpierw, w połowie września, dotarła do finału turnieju rangi 250 w Monastyrze, a tydzień później sięgnęła po swój pierwszy w karierze tytuł, dzięki triumfowi w Hua Hin (po drodze wyeliminowała Magdę Linette). W kolejnych tygodniach kontynuowała dobrą passę – dotarła do trzeciej rundy zmagań w Pekinie (ograła Anhelinę Kalininę i Jekaterinę Aleksandrową), zagrała o tytuł w Jiujiang (porażka) i była rewelacją turnieju Billie Jean King Cup – w dużej mierze dzięki niej Słowacja zajęła drugie miejsce, Sramkova ograła bowiem Amerykankę Danielle Collins czy Brytyjkę Katie Boulter.

Dzięki dobrym występom Rebecca znalazła się na początku listopada na najwyższym w karierze, 43. miejscu, obecnie klasyfikowana jest sześć lokat niżej. Tegoroczny Australian Open jest piątą w jej karierze wielkoszlemową imprezą, w której bierze udział, dopiero jednak w Melbourne odniosła pierwsze zwycięstwo (w pierwszej rundzie pokonała Amerykankę Katie Volynets). Ze Świątek do tej pory nie miała okazji się zmierzyć, jeśli jednak zaprezentuje formę sprzed kilkunastu tygodni, może być niezwykle wymagającą rywalką dla wiceliderki rankingu.

Magdalena Fręch o poprawienie bilansu

Niełatwa przeprawa w drugiej rundzie czeka także Fręch, która zmierzy się z Blinkową. Obydwie zawodniczki grały ze sobą pięć razy (częściej w turniejach ITF lub challengerach) i tylko raz, w pierwszym starciu, lepsza okazała się Polka. Co jednak ciekawe każdy przegrany mecz Magdy z tą rywalką rozstrzygał się w trzech setach.

Po niemal trzech latach obydwie tenisistki ponownie staną naprzeciwko siebie, zarówno nasza tenisistka, jak i Blinkowa są jednak w zupełnie innym miejscu niż wówczas, gdy grały ze sobą po raz ostatni. Łodzianka jest obecnie 26. rakietą świata, jej przeciwniczka również poprawiła swoje notowania (plasuje się obecnie na 73. lokacie, była już jednak znacznie wyżej; w 2022 roku okupowała miejsca w drugiej setce).

Najbliższa rywalka Fręch ma na koncie tytuł wywalczony w 2022 roku w Kluż, a także finał zmagań w Strasbourgu w 2023 roku. Ubiegły sezon był jednak dla niej nieco słabszy, często przegrywała w pierwszej rundzie, nie dziwi więc fakt, iż nie jest już notowana w czołowej 50. (najwyższa w karierze pozycja to 34.). Zdarzyło jej się jednak odnieść kilka wartościowych zwycięstw – ograła m.in. Jessikę Pegulę, Beatriz Haddad Maię czy Caroline Wozniacki. To ona też przed rokiem w drugiej rundzie Australian Open wyrzuciła za burtę Jelenę Rybakinę.

Bieżący sezon Blinkowa zaczęła od rywalizacji w Brisbane i Hobart, w obydwu dotarła do drugiej rundy (porażki, odpowiednio, z Mirrą Andriejewą i Sofią Kenin). W Melbourne w pierwszym meczu w trzech setach ograła Darię Saville (1:6, 6:4, 7:5). Nie mielibyśmy nic przeciwko temu, żeby w trzecim z rzędu australijskim turnieju jej przygoda zakończyła się na drugim spotkaniu.

Obydwie nasze tenisistki najprawdopodobniej mecze drugiej rundy zagrają dopiero w czwartek.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl