Temat Kady'ego Borgesa był bardzo realny. 26-latek urodził się w Kurytybie, największym ośrodku Polonii w Brazylii, a polskie korzenie ma po stronie dziadka. Do kraju kawy wyemigrował jego dziadek ze strony ojca.
O poczynaniach PZPN, który wszczął procedurę naturalizacji piłkarza poinformował z początkiem grudnia azerski dziennikarz Fuad Alakbarov. - Według przecieków, Polski Związek Piłki Nożnej rozpoczął procedurę naturalizacji pomocnika Karabachu, Kady'ego. Piłkarz w najbliższych dniach spodziewa się wizyty w Polsce – napisał na Twitterze dziennikarz.
Nie zdążył zadebiutować, a już sam się wypisał
Wszystko wskazuje na to, że z gry orzełkiem na piersi nici. Dlaczego? Piłkarz opuścił azerski Qarabag FK, w którym był gwiazdą i podpisał kontrakt z rosyjskim Krasnodarem. Z uwagi na rosyjską agresję ten kraj opuściło wielu polskich sportowców, a jeden z nielicznych, Maciej Rybus, który w kraju agresora pozostał i gra dla Spartaka Moskwa, wypisał się z gry dla reprezentacji Polski.
Taka sama przyszłość czeka niedoszłego reprezentanta Polski. Nie zagra wraz z Robertem Lewandowskim czy Piotrem Zielińskim. - Chce grać u boku Roberta Lewandowskiego i innych gwiazd. Choć oczywiście nie bez znaczenia jest tu też brak nadziei na dostanie się do kadry Brazylii - wyznał przed kilkoma miesiącami azerski dziennikarz Vusal Mahmudov w rozmowie z WP Sportowe Fakty.
W Rosji pomocnik podpisał kontrakt do czerwca 2026 roku. Wiążąc się z Krasnodarem musiał zdawać sobie sprawę z konsekwencji. Azerskie media podają, że o jego podpis walczył także grecki PAOK, ale ostatecznie wybrał Krasnodar, który proponował lepsze warunki.
REPREZENTACJA w GOL24
Reprezentacja. Oni mają szansę zaistnieć w kadrze. Piłkarze ...
