"Reset" na gazie: Nawet Tusk i Pawlak nie potrafili odpowiedzieć na to pytanie

We wtorek Telewizja Polska wyemitowała kolejny już odcinek serialu dokumentalnego "Reset". Poświęcony on został kwestiom uniezależnienia Polski od dostaw rosyjskiego gazu. Jak podkreślono, od początku na niezależności energetycznej Polski zależało prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu, który na tym tle popadł w konflikt z rządem PO-PSL. Według autorów programu, to właśnie zwycięstwo tego polityka w wyborach prezydenckich pozwoliło uruchomić budowę gazoportu.

W programie ukazano kulisy podpisania przez Waldemara Pawlaka kontraktu na gaz z Rosji, przeciwko któremu interweniowała Komisja Europejska, uznając, że stanowi on zagrożenie dla całej Unii Europejskiej. Podkreślono, że nawet w raporcie Najwyższej Izby Kontroli wskazano, że na posiedzeniach Rady Ministrów ani Donald Tusk, ani Waldemar Pawlak nie potrafili odpowiedzieć na pytanie o powody, dla których Polska dążyła do podpisania umowy z Rosją aż do roku 2037.

Jak podkreślono, w czasie negocjacji z Rosją strona polska akceptowała żądania strony Moskwy. Lech Kaczyński domagał się wówczas informacji na temat tego, jak ma się zwiększenie wolumenu do uniezależnienia Polski od rosyjskiego gazu i budowy terminalu w Świnoujściu.

Rosja miała deklarować swoją chęć do współpracy w dziedzinie energetyki nawet w dniu tragicznej śmierci prezydenta Kaczyńskiego.

"Reset" to serial dokumentalny emitowany na antenie TVP i TVP Info, który ukazuje kulisy polityki międzynarodowej, a także relacje Polski z krajami NATO i Rosją w latach 2007-2015. Autorami programu są dziennikarz TVP Info Michał Rachoń i historyk Sławomir Cenckiewicz.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!