"Resortowe dzieci". Wiktor Kubiak i pieniądze z FOZZ. Jak sponsorowany był Kongres Liberalno-Demokratyczny?

Damian Kelman
Wideo
od 16 lat
W najnowszym odcinku "Resortowych dzieci" Doroty Kani i Anny Zapert poruszono kwestie sponsorowania Kongresu Liberalno-Demokratycznego. W jaki sposób pieniądze Wiktora Kubiaka z FOZZ trafiały do "drużyny Donalda Tuska"?

Kim był Wiktor Kubiak?

Polska Ludowa po wprowadzeniu stanu wojennego była objęta przepisami embargowymi, które nie pozwalały handlować z Zachodem. Wiktor Kubiak był osobą, która mimo ograniczeń, chciała prowadzić handel.

Kubiak wiedział z kim można rozmawiać, a z kim rozmawiać nie należy - ocenił Krzysztof Wyszkowski założyciel Wolnych Związków Zawodowych.

O samym mężczyźnie wiadomo niewiele. Znany jest jako sponsor życia kulturalnego, człowiek, który sfinansował m.in. "Metro" Janusza Józefowicza.

"Nie jest to człowiek przypadkowy. O ile zaczynał jako uczestnik antykomunistycznych manifestacji w marcu 1968 roku, brał udział w strajku na Uniwersytecie Warszawskim. Potem wyemigrował z Polski Ludowej, a później został zidentyfikowany jako biznesmen jako człowiek, który robi różne interesy" - przedstawił profesor Akademii Sztuki Wojennej, Sławomir Cenckiewicz.

Dodał, że w latach 80. Kubiak był już właścicielem firmy zarejestrowanej na Bahamach, która zajmowała się obszarem dla komunistów niezwykle interesującym, dotyczącym szeroko pojętej elektroniki i informatyki.

Powiązania z Grzegorzem Żemkiem

W trakcie swojej działalności Kubiak nawiązał kontakt z Grzegorzem Żemkiem. Przez to jego nazwisko pojawia się w kontekście Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego.

"Z akt sądowych wynika, że jedno z wielu jego przedstawicielstw było zarejestrowane pod tym samym adresem, co przedstawicielstwo banku handlowego, gdzie pracował Żemek" - wyjaśnił profesor.

Żemek był dyrektorem ds. kredytów w Banku Handlowym International, a Kubiak i jego Batax mieli otwarte linie kredytowe w banku.

Wyszkowski wspomina swoje pierwsze spotkanie z Kubiakiem. Nastąpiło ono w 1990 roku za sprawą Donalda Tuska. Szef Platformy Obywatelskiej zabrał go do Warszawy na spotkanie w biurze Kongresu Liberalno-Demokratycznego, które miało być użyczane przez "przedsiębiorcę z Holandii, Polaka, antykomunistę, który chce wspomóc antykomunistyczne środowiska polityczne".

"Nie byłem przyzwyczajony do tego luksusu, a w tym wypadku przeniesienie z podziemi do Marriotta w centrum Warszawy było przeniesieniem z nędzy do bogactwa. To było wspaniałe wrażenie. Wierzyłem, że Kubiak jest antykomunistycznym przedsiębiorcą, który gotów jest współfinansować nasze patriotyczne działania na rzecz odnowienia polskiej niepodległości" - powiedział.

Współpraca z bezpieką

W 1986 roku kontrwywiad zainteresował się Wiktorem Kubiakiem, który coraz częściej odwiedza Warszawę. Najpierw został uznany za figuranta, a później został zarejestrowany jako tajny współpracownik departamentu drugiego MSW. Do stycznia 1990 roku w ewidencji bezpieki widniał jako współpracownik o pseudonimie "Witek".

Po przyjeździe do Polski w 1990 roku otworzył biuro i chciał nawiązać kontakt z Michałem Falzmannem - inspektorem zespołu analiz systemowych NIK.

"10 października 1990 roku zostałem zaproszony przez byłego pracownika "Universalu" pana Koneckiego na rozmowę z Wiktorem Kubiakiem, który przedstawił się jako obywatel szwedzki, szef firmy Batax mieszczącej się na 18 piętrze hotelu Marriott w Warszawie. Obywatel Kubiak w obecności jeszcze dwóch świadków wypytywał mnie o znajomość szczegółów dotyczących faktów jakie napisałem w wyżej wymienionych artykułach. Jednocześnie udzielił mi następujących informacji: dyrektor generalny FOZZ Grzegorz Żemek jest znanym hochsztaplerem, szkolonym przez Wiktora Kubiaka. Żemek jest "uczciwym" oszustem bankowym, bo sam niczego nie bierze, ale dla sporu wyłudza w oparciu o fikcyjne gwarancje bankowe znaczne sumy z banków" - napisał Falzmann w raporcie.

Jak tłumaczy Cenckiewicz, Falzmann był odpowiedzialny za ustalenie, że firma Kubiaka jest jednym z "podwykonawców" FOZZ-u.

Współfinansowanie Kongresu Liberalno-Demokratycznego

Paweł Piskorski, jeden z twórców Kongresu Liberalno-Demokratycznego, w rozmowie z Michałem Majewskim w "Między nami liberałami" w tych słowach opisał Kubiaka:

"Główną spółką Kubiaka był chyba Batax zarejestrowany w Luksemburgu. Nie wiem, na czym tak naprawdę zarabiał pieniądze. Na pewno tak jak w ówczesnym biznesie, czyli wszędzie tam, gdzie tylko dało się zarobić. Zdaje się, że udzielał jakichś pożyczek".

Dorota Kania, prowadząca i tworząca "Resortowe dzieci", próbowała porozmawiać z Piskorskim, jednak ten uznał, iż "nie bierze już udziału" w polityce.

W materiale przedstawiono również drugą wypowiedź Piskorskiego, w której mówi, że "Kubiak był na początku głównym zapleczem finansowym dla Kongresu Liberalno-Demokratycznego. Dzięki niemu na początku naszej działalności nie mamy żadnych problemów z pieniędzmi. Chcemy mieć biuro w Lublinie, proszę bardzo. Chcemy mieć w Krakowie? Nie ma problemu".

Józef Orzeł, szef Klubu Ronina, przypomina, że przez jakichś czas Kubiak był skarbnikiem partii i było widać, że jest to "szemrany misio".

- Pamiętam, w jakiej sprawie go poznałem. Kubiak chciał wydawać jakąś wielką encyklopedię czy coś w tym rodzaju. Jednym z redaktorów miała być pani rzecznik rządu Mazowieckiego. Mi też proponował jedną z ról, ale nic z tego nie wyszło - dodał Orzeł.

Krzysztof Wyszkowski wyznaje, że po jakimś czasie zaczął widzieć sygnały czegoś niepokojącego, a Kubiak zaczął go omijać i wykręcał się.

"Wydzielono tutaj ludzi godnych zaufania i tych, których trzeba omijać. Jak rozumiem, Kubiak lepiej wiedział, z kim można rozmawiać i z kim rozmawiać nie należy" - opowiedział.

TeD

Komentarze 18

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
ERROR 404
Mało tego Kubiak kupił mieszkanie w Sopocie Tuskowi bo ten mieszkał z żoną w pokoiku akademickim i nawet mu kasy nie oddał, taka to honorowa menda.
M
Misiowa
Donald tu, Donald tam wychodź na to,cze jednak to szemrany misio.
H
HeHe
czerwona gwardia ciągle na topie a durny naród na nich dalej tyra
R
Red
I tak oto komuna przetrwała swój upadek. Dziwić się potem że tyle czerwonych w PO.
R
Red
1 maja, 23:12, Gość:

Propagandysto z NTO napisz kto finansował powstawanie PC, baaaaaaaaaaaaaaardzo jestem ciekawy!!!

Aleś Ty głupi aż boli.

J
Joe
1 maja, 21:59, Gość:

Propagandyści NTO jak było finansowane PC kaczyńskich bardzo ale to baaaaaaaaaaaaaardzo bym chciał się dowiedzieć!!!!!!!!!!!

To poczytaj. Ruskiego i niemieckiego kapitału tam nie ma i nie było.

J
Joe
1 maja, 21:48, Teraźniejszość:

Zobaczycie sprzedaż lotosu za grosze za zysk z IV kwartale to największy wal w histori Polski , kupno laptopów za 2x wartość to wal większy niż FOZZ, respiratory to wal 2x mniejszy niż wal , tvpp i 2 mld zł co roku to tez wal

1 maja, 22:49, cede:

Taka prawda

Gó... prawda

G
Gość
Propagandysto z NTO napisz kto finansował powstawanie PC, baaaaaaaaaaaaaaardzo jestem ciekawy!!!
.
1 maja, 22:33, va bank:

Oooo w końcu ktoś poruszył temat okradania i zadłużania Polski i Polaków przez FOZZ. Aż trudno w to uwierzyć, w dodatku ta zmowa milczenia.

Nie ktoś, tylko sami złodzieje. PiS.

P
Pp
1 maja, 22:40, History:

W 1968r Było chwilowe pożegnanie żydo-komuny ale cześć przeczekała do 1980r i Czasów Solidarności !!

Piedrolisz przygłupie

B
Brawo PIS z UE do Nędzy !!
FOZZ to suma jest już określona a co do PIS ? to każdy rekord nawet FOZZ jest dla nich do pobicia !!!
H
History
W 1968r Było chwilowe pożegnanie żydo-komuny ale cześć przeczekała do 1980r i Czasów Solidarności !!
v
va bank
Oooo w końcu ktoś poruszył temat okradania i zadłużania Polski i Polaków przez FOZZ. Aż trudno w to uwierzyć, w dodatku ta zmowa milczenia.
S
Spójrz na kapy władzy
Ludzie obi teraz wałki robia jakiech wcześniej nie mieli wszyscy razem z FOZZ, służby nie ruszają bo są partyjne , ale to wyjdzie przecie ,
J
Janina od gardłowania w PE
@Teraźniejszość praca trola i twoja Przyszłości to śmietnik ohydy i spustoszenia
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl