Rosyjscy rekruci z mobilizacji marzną w lesie. By się ogrzać, zbudowali namiot z folii spożywczej

OPRAC.:
Hubert Rabiega
Hubert Rabiega
W warunkach rozpoczynającej się zimy problemem Rosjan jest nie tylko szwankująca aprowizacja, ale także kwestia ogrzania się.
W warunkach rozpoczynającej się zimy problemem Rosjan jest nie tylko szwankująca aprowizacja, ale także kwestia ogrzania się. Fot. mil.ru/twitter.com/bayraktar_1love
Zmobilizowani przez Putina Rosjanie, zamiast walczyć na froncie, walczą o przetrwanie w warunkach zaostrzającej się zimy. Grupa zmobilizowanych Rosjan rozlokowana w pobliżu granicy z Ukrainą by przetrwać w lesie przy ujemnych temperaturach zbudowała pomiędzy drzewami "namiot". Użyli do tego... folii spożywczej.

Rosjanie powołani do wojska, by walczyć z Ukrainą, pozbawieni są podstawowych środków potrzebnych do normalnego funkcjonowania. Ich wyposażenie osobiste jest zazwyczaj bardzo skromne, a w oczekiwaniu na rozkazy - koczują w leśnych obozowiskach.

W warunkach rozpoczynającej się zimy problemem Rosjan jest nie tylko szwankująca aprowizacja, ale także kwestia ogrzania się. Na jednym z nagrań, które udostępniono w mediach społecznościowych, widoczna jest grupa rosyjskich poborowych, których wojskowe władze rozlokowały w lesie w obwodzie woroneskim, tuż przy granicy z Ukrainą. Ujemne temperatury i śnieg zmusiły Rosjan do zbudowania sobie "namiotów" z... folii spożywczej (typu stretch). Folia została wielokrotnie owinięta wokół drzew, a na koniec wycięto w niej otwory wejściowe.

Mobilizacja w Rosji. Żołnierze protestują z powodu złych warunków

W wielu miejscach Rosji zmobilizowani żołnierze buntują się z powodu złych warunków w miejscach stacjnonowania. Na początku listopada w Kazaniu, głównym mieście Tatarstanu, republiki wchodzącej w skład Federacji Rosyjskiej, kilkudziesięciu żołnierzy zmobilizowanych na wojnę z Ukrainą zorganizowało protest z powodu braków wody, żywności, drewna do ogrzewania, a także przydzielonej im zardzewiałej broni. Informowało o tym Radio Swoboda, powołując się na doniesienia kanałów informacyjnych na serwisie Telegram. Gdy do zmobilizowanych wyszedł wyższy rangą wojskowy w stopniu pułkownika, ci wygwizdali go i wyzywali, aż został zmuszony do odejścia.

Doniesienia o złych warunkach w jednostkach wojskowych i na poligonach pojawiały się od początku putinowskiej mobilizacji. Media niezależne informowały o fatalnych warunkach zakwaterowania rezerwistów, niskiej jakości wydawanej im broni oraz o tym, że odzież, leki i inny ekwipunek muszą im kupować krewni.

Dekret o mobilizacji na wojnę z Ukrainą Władimir Putin wydał 21 września br. Zgodnie z ukazem pod broń miało zostać powołanych około 300 tys. rezerwistów. Obecnie władze rosyjskie twierdzą, że mobilizacja już się zakończyła, jednak nie towarzyszy temu oficjalny dekret o jej zakończeniu. Padają też sprzeczne dane o liczbie zmobilizowanych, którzy już trafili na front. Putin powiedział 4 listopada, że jest ich 49 tysięcy. Minister obrony Siergiej Szojgu podał wcześniej liczbę 87 tysięcy.

Źródło: PAP, Twitter

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Myślicie,że posterunki na których służbę pełnią żołnierze na granicy polsko białoruskiej lepiej wyglądają?Uwieżcie bliżej nam do kacapów niż do cywilizowanego świata.
Wróć na i.pl Portal i.pl