Rybnik. Zgwałcił 16-latkę i nagrał smartfonem? Zgwałconych kobiet jest więcej. Szokujące ustalenia śledczych
Funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Rybniku, działając na polecenie prokuratora, zatrzymali mieszkańca Rybnika, 51-letniego Wacława R., podejrzanego o gwałty na trzech kobietach. Wśród nich były 16-latka oraz kobiety w wieku 35 i 37 lat. Mężczyzna - jak wynika ze wstępnych póki co ustaleń funkcjonariuszy - miał też rejestrować gwałty za pomocą swojego telefonu komórkowego. Czyny, jakie są przedmiotem śledztwa, miały miejsce w latach 2018, 2019 i 2021.
Upijał i gwałcił swoje ofiary
Sposób działania Wacława R. miał być niezwykle podstępny. Mężczyzna najpierw miał upijać kobiety, a następnie je wykorzystywać. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń prokuratury, niektóre z kobiet miały mieć podawany również środek chemiczny, który był rozpuszczany w alkoholu.
- Dotychczasowe ustalenia śledztwa wskazują na to, iż podejrzany podstępem doprowadzał pokrzywdzone - najczęściej poznane np. w dyskotece lub miejscu publicznym - do stanu nieprzytomności, podając im alkohol, często ze środkiem chemicznym, a następnie wykorzystując brak ich świadomości obcował z nimi płciowo, a w części przypadków czynności te nagrywał kamerą z telefonu komórkowego - informuje Joanna Smorczewska, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gliwicach.
W telefonie komórkowym mężczyzny odnaleziono między innymi treści pornograficzne. Prokuratura weryfikuje, czy nagrania te były także udostępniane innym osobom.
- W toku przeszukania mieszkania zatrzymanego ujawniono m. in. środki odurzające oraz amunicję, na którą podejrzany nie posiadał zezwolenia - informuje gliwicka prokuratura.
Śledczy apelują do pokrzywdzonych kobiet. Tych może być więcej
Jak udało nam się ustalić w gliwickiej prokuraturze, Wacław R. miał atakować kobiety na terenie Rybnika. To właśnie zeznania pokrzywdzonych doprowadziły do zatrzymania mężczyzny. Obecnie trwają czynności pozwalające na ustalenie innych pokrzywdzonych przez podejrzanego kobiet, bo niewykluczone, że ofiar było znacznie więcej. W sprzęcie należącym do mężczyzny, odnaleziono bowiem nagrania z kobietami, które dotąd nie zgłosiły się do organów ścigania.
- Mamy podejrzenie, że pokrzywdzonych osób może być więcej. Biorąc pod uwagę chociażby wstyd pokrzywdzonych czy próbę zapomnienia o takim zdarzeniu czy też uznanie, że z taką sprawą nie można nic zrobić, bo takie myśli czasem przychodzą też pokrzywdzonym. Apelujemy więc do pokrzywdzonych, aby zgłaszały się do organów ścigania, gdyby były ofiarami takich przestępstw - mówi nam Joanna Smorczewska.
Postępowanie jest w toku. Z uwagi na prowadzone śledztwo i dobro osób pokrzywdzonych obecnie prokuratura nie ujawnia więcej szczegółów dotyczących trwającego postępowania. Wiadomo jednak, że mężczyzna został już tymczasowo aresztowany. Jeśli podejrzenia śledczych potwierdzą się, 51-letni rybniczanin może spędzić wiele lat w więzieniu.
Nie przeocz
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
- Te osoby nie dostaną 3 tysięcy złotych na węgiel. Co zmieniło się w zasadach?
- Węzeł Kobra na DK 91 w Częstochowie. Słynny węzeł drogowy na "gierkówce" ma 8 lat
- ZUS zmienia zasady dotyczące zwolnień lekarskich. Jak będą teraz wyglądały kontrole?
- Nie, to nie Monachium. To Oktoberfest w Wodzisławiu Śląskim. Zobaczcie zdjęcia
