W środę podczas spotkania szefów polskiego i izraelskiego ministerstwa spraw zagranicznych ma zostać podpisane porozumienie regulujące kwestie organizacji wycieczek izraelskich uczniów do Polski.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Izraela zawiesiło w czerwcu 2022 organizację wycieczek izraelskich uczniów do Polski. Jak dowiedział się portal i.pl, dotychczasowe zasady organizacji i ochrony wspomnianych wycieczek izraelskiej młodzieży do Polski regulowane były umową podpisaną pomiędzy polskim a izraelskim resortem spraw międzynarodowych w 1991 roku. Ta wygasła jednak dwa lata temu. Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zasugerowało wówczas swojemu izraelskiemu odpowiednikowi zmianę formuły przyjazdów zorganizowanych grup młodzieży.
- Problemem są aroganckie zachowania uzbrojonej ochrony wobec innych odwiedzających miejsca pamięci, a także przypadkowych przechodniów. Sam fakt, że wycieczkom co do zasady towarzyszy uzbrojona w broń palną z ostrą amunicją ochrona wzbudza u ich uczestników fałszywe przekonanie, że Polska jest niebezpiecznym miejscem. Przekonanie to nie jest uzasadnione jakimkolwiek rzeczywistym zagrożeniem
- tłumaczył na Twitterze Paweł Jabłoński, podsekretarz stanu w MSZ.
Nadmienił również, że rozmowy związane ze wznowieniem przyjazdów do Polski zorganizowanych grup młodzieży w ramach programu edukacyjnego trwają od 2021 roku i zostały zainicjowane przez stronę polską.
- Od tego czasu strona polska i izraelska negocjują nowe warunki związane z wycieczkami izraelskimi przybywającymi do Polski. Jeżeli wszystko się uda, umowa zostanie podpisana
– informuje rzecznik MSZ Łukasz Jasina.
Antysemityzm czy antypolonizm?
Celem dotychczasowych wizyt były odwiedziny w miejscach pamięci związanych z Holocaustem, istotnych dla budowania poczucia tożsamości narodowej młodych obywateli Izraela.
- Strona izraelska cały czas podtrzymuje tę inicjatywę, bo jest to element szkolnego programu w Izraelu. Jest to dla nich zatem rzecz niezwykle ważna
– precyzuje Jasina. Nadmienia również, jak strona polska zapatruje się na powrót tej inicjatywy.
- Polska strona także nie ma nic przeciwko temu, jednak dąży do tego, by było to uregulowane na zasadach partnerstwa i wzajemnej uczciwości
– zaznacza Jasina.
O jaką uczciwość chodzi? - Dotychczasowa formuła wyjazdów wymaga zmian z uwagi na systematycznie generowane problemy, prowadzące do umacniania fałszywych stereotypów, co negatywnie wpływa na stosunki między naszymi krajami i narodami. Na bazie dotychczasowych doświadczeń oceniamy, że młodzież izraelska często wraca z tych wyjazdów z negatywnymi odczuciami wobec dzisiejszej Polski i Polaków; postrzega nasz kraj wyłącznie przez pryzmat niemieckich nazistowskich obozów koncentracyjnych; nie zapoznaje się z całokształtem ponadtysiącletnich stosunków polsko-żydowskich; w zauważalnym stopniu izolowana jest od kontaktów z polskimi rówieśnikami - wyliczał zastrzeżenia strony polskiej wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński.
Zjawisko zostało dostrzeżone także w Izraelu. Reżyser Yoav Shamir wiernie odmalował je w swoim filmie dokumentalnym pt. "Zniesławienie".
- Antysemityzm się nie skończył. Izrael został założony jako skutek Holocaustu, ale antysemityzm wciąż istnieje. Jeśli poczytacie gazety, jest wiele antysemickich incydentów w Europie i w innych krajach. Wy jako Żydzi, jako następne pokolenie, które wstąpi do armii, również będziecie musieli stawić czoła temu aspektowi waszego życia. Będą z wami ludzie ze służb specjalnych, żebyście nie mieli kontaktu z miejscową społecznością. Spotkacie ludzi, którzy nas nie lubią. Zobaczycie, że oni nas nie lubią, nawet dzisiaj nas nie lubią
- te słowa, padające we wspomnianym dokumencie, słyszymy z ust szkolnego doradcy, która przygotowuje żydowską młodzież do odwiedzin w Polsce.
Nowy wymiar izraelskich wycieczek
Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz wskazał na antenie RMF FM, czego po środowych negocjacjach oczekuje strona polska:
- Agenci służb ochrony izraelskiej z bronią, poruszający się po krakowskim Kazimierzu czy warszawskim Muranowie, mam nadzieję, przejdą już do historii. Teraz te wycieczki będą w sposób bezpieczny przeprowadzane, ale bez takich prowokacyjnych kroków
– mówił prezydencki minister.
- Chcemy budować pozytywny przekaz dla młodzieży izraelskiej, aby Polska kojarzyła się z miejscem, w którym jest bezpiecznie i spokojnie
– dodał Przydacz.
Przyjazdy wycieczek nastolatków z Izraela często budziły w Polsce skrajne emocje. Działo się tak nie tylko ze względu na obecność uzbrojonych i nierzadko aroganckich lub agresywnych agentów ochrony, którzy eskortowali młodych, ale również dlatego, że nastolatkowie z Izraela szybko dorobili się opinii wyjątkowo uciążliwych gości wśród hotelarzy. Naruszanie ciszy nocnej to najłagodniejszy ze stawianych im zarzutów. Gorszym były zniszczenia hotelowych obiektów i dewastacje wyceniane na dziesiątki tysięcy złotych. Oto, co w 2007 roku napisał o wizytach izraelskiej młodzieży w Polsce magazyn Przekrój: "Zdarza się, że gdzieś między wizytą w Treblince a Majdankiem młodzi Izraelczycy spędzają czas na zamówionym przez hotelowy telefon striptizie. Zdarza się, że obsługa hotelowa musi zbierać ludzkie odchody z łózek i umywalek. Zdarza się, że musi oddawać pieniądze za nocleg innym turystom, którzy nie mogą spać, bo Izraelczycy postanowili zagrać w hotelowym holu w piłkę nożną. O drugiej w nocy".
Rzecz jasna, nie wszyscy młodzi Izraelczycy przebywający w Polsce na wycieczkach edukacyjnych zachowują się w tak haniebny sposób. Niestety, negatywna opinia ciągnie się za wszystkimi. Kilka lat temu głośne były przypadki, gdy polscy hotelarze odmawiali obsługi zorganizowanych grup młodych gości z Izraela pomimo oskarżeń o antysemityzm. To jedna z wielu drobnych sytuacji, które generują antagonizmy pomiędzy Polakami i Izraelczykami.
Szacunek do polskiej historii
Spotkanie Zbigniewa Raua i Eliego Cohena to niejedyna taka rozmowa na szczeblu międzyresortowym z politykami z Izraela, która planowana jest w najbliższym czasie. Kolejne, pomiędzy ministrami edukacji Polski i Izraela, będzie miało miejsce 18 kwietnia w Warszawie.
Jakie propozycje dla organizatorów wycieczek dla izraelskiej młodzieży ma polski resort edukacji?
- Chcemy przede wszystkim, aby młodzież z Izraela dowiadywała się nie tylko o martyrologii narodu żydowskiego w związku z Zagładą dokonaną przez naród niemiecki, ale również żeby dowiadywała się więcej na temat współistnienia narodu polskiego i żydowskiego na przestrzeni dziejów na ziemiach polskich. Chcemy też, by dowiedzieli się nieco o samej historii narodu polskiego, żeby młodzież z Izraela miała też możliwość kontaktu z rówieśnikami z Polski
– wyjaśnia wiceminister edukacji Tomasz Rzymkowski.
Nadmienił, że ministerstwo na ten moment nie ma sprecyzowanego planu, jakie informacje będą przekazywane odnośnie historii Polski i Polaków. Wątek polski z pewnością się jednak pojawi:
- O szczegółach będziemy mówić w konkretnych miejscach upamiętnienia martyrologii
– doprecyzował Rzymkowski. Zaznaczył, że resort wyobraża sobie nawiązanie więzów przyjaźni i współpracy pomiędzy izraelskimi nastolatkami odwiedzającymi Polskę a młodymi Polakami.
Data spotkania szefów resortów odpowiadających za edukację jest znacząca i nieprzypadkowa, gdyż zaledwie dzień później przypada 80. rocznica powstania w warszawskim getcie. Planowane są jej huczne obchody.

dś