Magda Linette poznała potencjalne rywalki
Tenisistka, która w światowym rankingu plasuje się na dziewiętnastej pozycji, znalazła się w gronie ośmiu zawodniczek, które w pierwszej rundzie otrzymały wolny los. Pierwszy mecz rozegra więc dopiero w środę 5 kwietnia.
Rywalką, która stanie naprzeciwko Magdy, będzie triumfatorka meczu z udziałem Warwary Graczowej (zagra z jedną z kwalifikantek). Wspomniana tenisistka w ostatnich tygodniach mocno dała się we znaki Polkom. Przed miesiącem porażkę z tą tenisistką doznała Linette (pierwsza runda turnieju w Austin), a kilka dni temu jej los podzieliła Magdalena Fręch (trzecia runda turnieju w Miami).
W przypadku zwycięstwa naszej zawodniczki jej kolejną przeciwniczką może być Amerykanka Madison Keys. Z kolei w ćwierćfinale możliwa rywalizacja z rozstawioną z numerem trzy Darią Kasatkiną.
Magda Linette skorzystała na wycofaniu się Aryny Sabalenki
Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że drugą rakietę polskiego tenisa będziemy mogli oglądać już w pierwszej rundzie turnieju w Charleston. Wycofanie się Aryny Sabalenki, która pierwotnie widniała na liście zgłoszonych do turnieju zawodniczek, spowodował, że Linette znalazła się w gronie ośmiu zawodniczek, które zmagania rozpoczną od drugiej rundy.
Przed rokiem nasza tenisistka dotarła do ćwierćfinału, w którym uległa Jekaterinie Aleksandrowej. Dzięki temu, iż znalazła się w gronie ośmiu najlepszych tenisistek, zyskała 100 punktów. W najbliższym tygodniu Magda zrobi wszystko, co w jej mocy, aby jej punktowy dorobek rankingowy nie uległ zmniejszeniu.
W Charleston będziemy mieć także swoje przedstawicielki w turnieju deblowym. Udział w zmaganiach wezmą Katarzyna Kawa i Alicja Rosolska. Ich rywalkami w pierwszej rundzie będą Kanadyjka Leylah Fernandez i Amerykanka Taylor Townsend, które jeszcze dziś zagrają w finale turnieju WTA 1000 w Miami.
