Porażka smakująca jak zwycięstwo
Dziś czwarta drużyna poprzedniego sezonu PlusLigi Aluron CMC Warta Zawiercie mierzyła się z Hebarem Pazardżik w 1/16 finału Pucharu CEV. W pierwszym spotkaniu zawiercianie okazali się lepsi, wygrywając w trzech setach (25;19, 25:13, 25:18). Starcie odbywało się hali polskiego zespołu.
Pierwsza partia wyjazdowego meczu należała do ,,Jurajskich Rycerzy'', którzy zdominowali gospodarzy pokonując ich 25:13. Dwa kolejne sety toczyły się na przewagi. Końcówkę lepiej rozegrali goście, którzy skończyli piątą piłkę setową (27:25). Od stanu 2:0 w setach nastąpił nastąpił zwrot akcji. Kolejną osłonę wygrali gospodarze, którzy skuteczniejsi wykazali się cierpliwością i skutecznością. Podopieczni Michała Winiarskiego ugrali 24 punkty. Napędzenie dobrymi akcjami z poprzedniego seta rywale poszli za ciosem zwyciężając 25:17. W tie-breaku lepsi okazali się gospodarze, którzy wygrali 15:13. Jednak to zawiercianie mogli cieszyć się z awansu do 1/8 finału. W niej rywalem zespołu trenera Winiarskiego będzie rumuński SCM Craiova. Pierwszy mecz zostanie rozegrany w Sosnowcu, gdzie zawiercianie podejmują pucharowych rywali, prawdopodobnie 13 grudnia.
Ekipa z Zawiercia w poprzedniej rundzie dwa razy po 3:0 wygrała z austriackim TSV Raiffeisen Hartberg.
Siatkarze warszawskiego klubu w dalszej fazie europejskich pucharów
Projekt Warszawa, wicelider PlusLigi wygrał w trzech setach z Calcit Kamnik. Taki sam rozmiar zwycięstwa miał miejsce na wyjeździe.
W barwach Projektu zadebiutował nowy środkowy Amerykanin Taylor Averill, który dołączył do zespołu na początku listopada wobec kontuzji Piotra Nowakowskiego oraz Serba Srecko Lisinaca.
Następnym rywalem warszawian będzie francuski Saint-Nazaire Volleyball Atlantic. Podopieczni trenera Piotra Grabana pierwszy mecz rozegrają u siebie, data nie jest jednak jeszcze znana.
Projekt wrócił do europejskich pucharów po roku przerwy. W sezonie 2021/22 rywalizował w Lidze Mistrzów.
Stołeczny zespół najwyżej w Pucharze Challenge uplasował się w 2012 roku - jeszcze pod nazwą AZS Politechnika Warszawska przegrał wtedy w finale z AZS Częstochowa.(PAP)
