Stanisław Żaryn opublikował alert informacyjny. Chodzi o rosyjską dezinformację na temat polskiej armii

21 stycznia, 17:36, Stanislaw Bednarz:

A Ruskie onuce znowu smierdza i ze puszczaja baka to wiedza ze w Polsce sa konfidenci palajacy dobrem Ruskiego miru to pozostalosci po komunie i stacjnowniu ruskich saldatow w Polsce troche tego gnoju zostawili.

Biorąc pod uwagę, że ewidentnie nie jesteś za pan brat z językiem polskim, można przypuszczać, że jesteś tym gnojem który ruscy zostawili. A może qrwą którą yebali w d00pe i porzucili i stąd te żale?

21 stycznia, 16:58, Gość:

Akurat naszym politykom wierzę tak samo, jak ruskim - czyli wcale. Nie ma co się czarować: sytuacja jest napięta jak baranie jaja. Wisi nad nami widmo III Wojny Światowej, czyli ostatniej. Ok, wierzę (albo raczej - chcę wierzyć), że obecne wezwania to żadna mobilizacja. Ale niech nikt mi nie wmawia jak dziecku, że cała ta sytuacja nie jest przygotowywaniem się do ewentualnego konfliktu. I w jednym w sumie kacapy nie kłamią: Polacy są niechętni plątania się w konflikt. Tak jak w '39 przeciętny Anglik czy Francuz nie chcieli ginąć za Gdańsk, tak teraz przeciętny Polak nie chce umierać za Mariupol. A sytuacja jest patowa, bo te zwierzęta z rosji albo wygrają z Ukrainą, albo odpalą głowice -.-

W sumie to pleciesz , ukraina jest w tak konfortowej sytacji na klasyczne zejscie z tego swiata co USrael od glowic Iranskich , tak czy siak pozostanie po nich atomowa pustynia i nie sa to moje wymysly tylko slowa ojca klimuszko czy babawanga , a komikowi chodzi o to zeby sie jak najwiecej nachapac , chyba niesadzisz ze uszkodzenie sniglowca w brovarach bylo przypadkowe , i prawda jest ze Putin jak nikt na swiecie nienawidzi banderowcow i syjonistow !.