Spis treści
Międzynarodowa Agencja Integralności Tenisa ITIA ogłosiła nieco ponad tydzień temu, że Max Purcell naruszył artykuł 2.2 Programu Antydopingowego w Tenisie, dotyczący stosowania niedozwolonej metody wspomagania.
Zawieszenie Purcella za przekroczenie dawki witamin
Tego samego dnia Purcell zamieścił na Instagramie oświadczenie, w którym stwierdził, że „nieświadomie otrzymał dożylną dawkę witamin przekraczającą dopuszczalny limit 100 ml” i dobrowolnie poddał się tymczasowemu zawieszeniu na mocy antydopingowych przepisów tenisowych.
Australijczyk wyjaśnił, że poinformował klinikę, aby nie podawała mu więcej niż 100 ml płynu ze względu na jego status zawodowego sportowca, ale późniejsza dokumentacja medyczna wykazała, że przekroczono dopuszczalną dawkę.
Ponieważ Australian Open 2025 rozpocznie się 12 stycznia i potrwa do 26 stycznia, Purcell opuści turniej z powodu tymczasowego zawieszenia. ITIA ogłosiła, że zawieszenie weszło w życie 12 grudnia, ale nie określono jego czasu trwania.
Becker cynicznie o wyborze terminu zawieszenia Świątek
W poniedziałek Boris Becker opublikował na portalu X (dawniej Twitter) wpis, w którym zasugerowal, żeby zawieszenie Purcella rozpoczęło się po Australian Open. Odniósł się przy tym sarkastycznie do kontrowersji związanych z dopingiem Igi Świątek.
„Osobiście chciałbym, żeby jego tymczasowe zawieszenie zaczęło się po Aussie Open! Czyż @iga_swiatek nie wybrała czasu zawieszenia…”
– napisał Becker.
„Bum Bum” odniósł się w ten sposób do zawieszenia Świątek, która wzięła udział w US Open 2024, gdy w sierpniu wykryto u niej trimetazydynę (TMZ). Pozytywny wynik testu powiązano z zanieczyszczeniem przepisanych jej leków nasennych, a jej zawieszenie weszło w życie 12 września, po zakończeniu nowojorskiego szlema.
Thomson nazwał zawieszenie Purcella „zmową” ITIA
Po zawieszeniu Purcella za naruszenie przepisów antydopingowych, jego partner w grze podwójnej, zwycięzca US Open 2024, Jordan Thompson, również dołączył do Beckera, krytykując sposów, w jaki ITIA poradziwła sobie z zawieszeniem, nazywając to „zmową”.
– Po tym, jak wygraliśmy US Open, pomyśleliśmy sobie: „Tak, teraz jedziemy po nasz domowy szlem. To się nie uda”. Tak, to jest zmowa. Przecież chłopak wziął za dużo wody z solami w kroplówce na Bali. Źle się poczuł. I dlatego go wykluczyli. Przecież on to wziął w szpitalu
– tłumaczył Thompson.
Podwójne standardy wobec tenisistów stosowane przez ITIA
Zapytał również, dlaczego Purcell został ukarany za przyjmowanie zbyt duzej dawki dożylnie, podczas gdy inni sportowcy stosują środki poprawiające wydolność.
– Tak, nie mam na to dobrych słów. To jakiś żart. Mam na myśli, że faceci mają pozytywne wyniki testów, środki poprawiające wydolność, a jego zawiesili, bo wziął za dużo wody z solami. Weźcie to sobie do serca. Każdy, kto na to patrzy, powie, że to niesprawiedliwe. Nie wiem. Nie wiem, co się z nim stanie. Tak, zdecydowanie mnie to wkurza
– przyznał Thompson.
Thomson startuje obecnie w Brisbane International. Rozstawiony z numerem 8 w pierwszej rundzie pokonał Włocha Matteo Berrettingiego 3:6, 6:3, 6:4. W drugiej zagra z Amerykaninem Alexem Michalsenem.
