Przypomnijmy, że osiem dni temu przestał działać oddział chirurgii w Krośnie Odrzańskim. Najpierw informację przekazali nam mieszkańcy Krosna Odrzańskiego. - Z powodu awarii wentylacji porodówka jak i cały oddział położniczy od piątku zeszłego tygodnia są nieczynne - napisała do nas pani Ola.
Skontaktowaliśmy się więc z wicestarostą Tomaszem Kaczmarkiem (władze powiatu są również głównym udziałowcem spółki Zachodnie Centrum Medyczne). Okazało się, że szpital nie spełnia pewnych zaleceń sanepidu.
- Jeszcze kiedy szpitalem zarządzała poprzednia, prywatna spółka, to szpital miał problemy ze spełnieniem wszystkich zaleceń - wyjaśniał wicestarosta. - Poprzedni zarządcy tak to zostawili i powstały zaległości. O niektórych sprawach nawet nie wiedzieliśmy. Kiedy postanowiliśmy odtworzyć szpital, to dostaliśmy ogólną ocenę z sanepidu. Poprzednie, szczegółowe zaniedbania zaczęły wychodzić dopiero później...
Wydawało się, że problem nie należał do wielkich, jednak w pewien sposób sparaliżował oddziały, ponieważ bez chirurgii nie może odpowiednio działać położnictwo. Gdyby konieczne było wykonanie cesarskiego cięcia, to nie można tego byłoby zrobić, kiedy nie działa chirurgia.
W szpitalu już udało się wykonać odpowiednie modernizacje, dotyczące wentylacji i klimatyzacji. Mówi o tym wicestarosta Kaczmarek. - Zrobiliśmy wszystko wedle zaleceń sanepidu, który wczoraj przeprowadził kontrolę - informuje. - Dzisiaj dostaliśmy zielone światło, blok operacyjny rusza dziś o 19.00 i wszystko wraca do normy.
Zobacz też wideo: Morze wyrzuca na brzeg bryły substancji "przypominającej wosk". Plaże w okolicach Ustki zamknięte
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE: