W hali „Sala Polivalentă”, wykorzystywanej na co dzień przez sekcję siatkówki Dinamo Bukareszt, Julia Nowak stoczyła w sumie cztery walki - najpierw pokonała Portugalkę Mafalde Coelho (2:0), potem znakomitą Styliani Marentaki z Grecji (2:1), a w ćwierćfinale Turczynkę Dilare Sirin (2:1). W półfinale musiała niestety uznać wyższość bardziej doświadczonej Holenderki Amy Mink.
- Między walką ćwierćfinałową o półfinałem była zbyt krótka przerwa. Tylko 10 minut różnicy i zwyczajnie nie zdążyłam się zregenerować. Nie starczyło mi sił. Ale jestem przekonana, że w Bukareszcie byłam w stanie wygrać nawet cały turniej, mimo, że dziewczyny są ode mnie dużo starsze - powiedziała "na gorąco" nasza zawodniczka

Brązowy medal Julii Nowak to jedyny medal reprezentacji Polski na mistrzostwach Europy U21 w taekwondo olimpijskim, która w całości pojechała do Bukaresztu na koszt Polskiego Związku Taekwondo Olimpijskiego...
Zawodniczka UKS Szakal Jeżyce Poznań znalazła się w ekipie wyłącznie dzięki środkom sponsorskim.
Tata Julii Nowak - Paweł Nowak, to nasz pierwszy „męski” medalista mistrzostw Europy w taekwondo. W 1998 roku, w Eindhoven sięgnął po brązowy medal w kategorii +84 kg. Przegrał wówczas w półfinale z późniejszym wicemistrzem, Norwegiem Kenem Holterem.
Dwa lata wcześniej, w Helsinkach, Agnieszka Prauzińska (Skaradzińska) również wywalczyła brąz (kat. do 60 kg.).
Trenerem Julii jest Andrzej Bartosiewicz, który często wspomina o Hiszpance Adrianie Cerezo Iglesias. Otóż właśnie ta zawodniczka, w wieku zaledwie 17 lat zdobyła złoty medal w swoim debiucie na „dorosłych” mistrzostwach Europy. Miesiąc później zakwalifikowała się na tokijskie Igrzyska XXXII Olimpiady, zdobywając w „Makuhari Messe” srebrny medal (kat. do 49 kg).
W przyszłym roku, Nowak będzie miała właśnie 17 lat...

Dotychczas największym sukcesem polskiego taekwondo jest zdobycie brązowego medalu przez Marcina Chorzelewskiego (do 78 kg) na mistrzostwach świata w 2001 roku, w południowokoreańskim Czedżu.
Po raz pierwszy w historii polskiego taekwondo olimpijskiego awans na igrzyska wywalczyła natomiast Aleksandra Uścińska. Niestety, w 2004 roku, w Atenach, odpadła już w 1. rundzie, po przegranej z Hiszpanką Sofią Reyes 2:11.
