Tak Moskwa próbowała wymusić na Ukrainie kapitulację. Nowe ustalenia o pierwszych dniach wojny

Anna Piotrowska
Opracowanie:
26 lutego minister obrony Białorusi Wiktor Chrenin zadzwonił do swojego ukraińskiego odpowiednika Ołeksija Reznikowa i przedstawił się jako emisariusz rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu.
26 lutego minister obrony Białorusi Wiktor Chrenin zadzwonił do swojego ukraińskiego odpowiednika Ołeksija Reznikowa i przedstawił się jako emisariusz rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu. Fot. wikipedia/ Mil.ru/ CC BY 4.0
W pierwszych godzinach wojny Federacja Rosyjska próbowała bezpośrednio i przez pośrednika skłonić władze w Kijowie do kapitulacji – informuje w środę "The Washington Post".

W obszernym materiale zawierającym ustalenia dotyczące udanej obrony Kijowa, "The Washington Post" pisze o wydarzeniach poprzedzających wybuch wojny na Ukrainie, a także jej pierwszych dniach.

Z ustaleń dziennikarzy tego tytułu wynika, że ukraińscy urzędnicy bagatelizowali prawdopodobieństwo wybuchu konfliktu na pełną skalę. Na tydzień przed rozpoczęciem wojny armia rozpoczęła jednak przygotowania do ewentualnej obrony. "Mimo to niektórzy wyżsi rangą przywódcy ukraińskiej armii, w tym dowódca odpowiedzialny za obronę Kijowa, wątpili, że Rosja rozpocznie inwazję totalną, w tym atak na stolicę i sądzili, że działania wojenne prawdopodobnie ograniczą się do wschodu Ukrainy" – czytamy.

"Przedstawił się jako emisariusz Szojgu"

Gazeta donosi również, że niedługo po wybuchu wojny, Rosjanie podejmowali działania mające na celu skłonienie Ukrainy do kapitulacji.

Krótko po rozpoczęciu inwazji zastępca szefa rosyjskiej administracji prezydenckiej Dmitrij Kozak miał zadzwonić do szefa administracji Zełenskiego Andrija Jermaka i zażądać kapitulacji Ukrainy. Ukraiński polityk miał go przekląć i rzucić słuchawką.

Nie była to jedyna próba zmuszenia władz w Kijowie do poddania się, jaką podjęli Rosjanie. Druga odbyła się przez pośrednika.
"Minister obrony Białorusi Wiktor Chrenin zadzwonił do swojego ukraińskiego odpowiednika Ołeksija Reznikowa i przedstawił się jako emisariusz rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu" – czytamy. Gazeta powołuje się na szefa ukraińskiego MON, który zdradził, że białoruski polityk zaproponował mu wynegocjowanie kapitulacji wobec Rosji.

– Jedyną kapitulacją, którą wynegocjuję, będzie kapitulacja Moskwy – odpowiedział swojemu rozmówcy Reznikow. Do rozmowy tej miało dojść 26 lutego, a więc dwa dni po rozpoczęciu wojny.

washingtonpost.com

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl