Trudny mecz Igi Świątek, ale jest awans. Dwie Polki zagrają w III rundzie Wimbledonu

Filip Bares
Filip Bares
Andrzej Szkocki/Polska Press
Iga Świątek (1.) nie bez problemów pokonała w czwartek Holenderkę Leslie Pattinamę Kerkhove (138.) 6:4, 4:6, 6:3 w II rundzie wielkoszlemowego Wimbledonu. W III rundzie na Polkę czeka Francuzka Alize Cornet (37.). Dalej gra również Magdalena Fręch.

We wtorek Świątek rozegrała swój pierwszy mecz na trawie w tym sezonie, po tym jak zdecydowała się opuścić turnieje w Berlinie i w Eastbourne. Do gry w stolicy Niemiec była już nawet zgłoszona, ale w ostatniej chwili się wycofała. W I rundzie Wimbledonu Polka pokonała Janę Fett (252.) 6:0, 6:3, ale wynik był lepszy niż gra. Spotkanie z Fett było idealnym "sparingiem" wprowadzającym w rytm meczowy. Chorwatka dostała się do turnieju głównego na Wimbledonie przez kwalifikacje i była skazana na pożarcie.

Podobnie miało być z Leslie Kerkhov, która do tegorocznego Wimbledonu nie wygrała jeszcze meczu na Wielkim Szlemie. W pierwszym secie Świątek szybko przegrała swoje podanie. Chwilę potem Polka przełamała Kerkhov, ale sama nie potrafiła obronić swojego serwisu i Holenderka prowadziła już 4:2. Liderka światowego rankingu zagrała jednak tak jak nas przyzwyczaiła i wygrała cztery kolejne gemy i seta 6:4.

W drugiej partii obie Panie "sztywno" wygrywały swój serwis aż do stanu 3:3, gdy Kerkhov zdominowała returnem Polkę. Świątek miała break-pointa przy stanie 3:4, ale go nie wykorzystała i przegrała seta 4:6.

W III secie Polka w końcu złapała właściwy rytm. Świątek przełamała Kerkhov przy stanie 3:1 i do końca nie oddała swojego podania. Ostatecznie liderka światowego rankingu wygrała 6:4, 4:6, 6:3.

Czwartkowy mecz z pewnością nie był najlepszym w wykonaniu Świątek. Polka popełniła aż 31 niewymuszonych błędów - o 9 więcej niż Kerkhov, ale miała też ponad dwa razy więcej "winnerów", bo 31 do 15. Holenderce po nocach będą się śnić podwójne błędy serwisowe, których popełniła aż osiem.

W III rundzie Świątek zagra z Francuzką Alize Cornet (37.), która pokonała Claire Liu 6:3, 6:3.

Dalej gra też Magdalena Fręch. Na trawiastych kortach w Londynie, Polka pokonała Słowaczkę Annę Karolínę Schmiedlovą 6:4, 6:4. 24-letnia Fręch po raz pierwszy w karierze dotarła tak daleko w turnieju wielkoszlemowym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl