78-letni prezydent USA powiedział, że „radykalni lewicowi szaleńcy” bojkotują firmę, którą nazwał „dzieckiem Elona Muska”.
Gwałtowny spadek akcji Tesli
Nastąpiło to po tym, jak akcje firmy produkującej elektryki spadły w poniedziałek o ponad 15%, co oznacza, że łączne straty stanowią ponad połowę wartości firmy od czasu, gdy jej akcje osiągnęły szczyt niecałe trzy miesiące temu.
Musk i tak pozostaje najbogatszym człowiekiem na świecie, z majątkiem wartym 300 miliardów dolarów, podczas gdy wartość Tesli jest dwa razy większa.
Ostatni kryzys znacznie uszczuplił wartość firmy i majątek Muska, co skłoniło prezydenta USA do okazania solidarności.
Apel Donalda Trumpa do rodaków
We wpisie na platformie społecznościowej Truth Social Trump wykrzyknął: „Do Republikanów, Konserwatystów i wszystkich wspaniałych Amerykanów, Elon Musk „stawia wszystko na szali”, aby pomóc naszemu Narodowi i wykonuje fantastyczną robotę."
"Ale radykalni lewicowi szaleńcy, jak to często bywa, próbują nielegalnie i w zmowie bojkotować Teslę, jednego z największych producentów samochodów na świecie i „dziecko” Elona, aby zaatakować i skrzywdzić Elona i wszystko, co reprezentuje.”
„Próbowali zrobić mi to podczas wyborów prezydenckich w 2024 r., ale jak to się udało? W każdym razie jutro rano kupię zupełnie nową Teslę jako wyraz zaufania i wsparcia dla Elona Muska, naprawdę wspaniałego Amerykanina”.
„Dlaczego miałby zostać ukarany za wykorzystanie swoich niesamowitych umiejętności, aby pomóc Ameryce ponownie stać się wielką?”, pytał Trump.
Musk, sojusznik Trumpa, odegrał wiodącą rolę w radykalnych cięciach wydatków rządowych, co wywołało protesty w USA przeciwko jego firmom.
Ostatnio w USA odbyło się wiele protestów „Tesla Takedown”, podczas gdy jego platforma X była podatna na falę przerw w działaniu, za co obwinił cyberatak z Ukrainy.
